Łukasz Koszarek, dyrektor reprezentacji Polski, oraz Rafał Juć, obecnie skaut Denver Nuggets, odbyli wizytę w USA. Jej celem było spotkanie z Jeremym Sochanem i Brandinem Podziemskim.
Sochan jest obecnie jedynym Polakiem grającym w NBA, Brandin z kolei aspiruje do gry w reprezentacji znad Wisły.
– Chcemy spotkać się zarówno z Jeremym, jak i Brandinem, a także ich rodzinami, aby porozmawiać o współpracy i wizjach na przyszłość. Technologia pozwala na codzienny kontakt, ale nic nie zastąpi bezpośredniej rozmowy – wyjaśniał Koszarek.
– Chcemy szczerze porozmawiać, przedstawić naszą perspektywę, choć w obu przypadkach będą to inne rozmowy. W przypadku Jeremy’ego kontekstem jest występ w czerwcowym turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich, a w przypadku Brandina wizja jest odleglejsza – informował dyrektor kadry.
Jeremy Sochan zagrał dotąd jeden mecz w reprezentacji Polski. W lutym 2021 roku wystąpił przeciw Rumunii w kwalifikacjach do mistrzostw Europy (18 punktów). Brandin Podziemski w kadrze nie grał, ale też nie ma jeszcze polskiego paszportu.
W USA Koszarek i Juć spędzili sześć dni. W tym czasie planowali obejrzeć trzy mecze: Golden State Warriors z Chicago Bulls oraz dwukrotnie starcie San Antonio Spurs z Golden State Warriors.
tom