Były prezydent USA w ostrych słowach skrytykował swojego następcę podczas wiecu w Conroe w Teksasie. Donald Trump oskarżył Bidena, że w niewystarczający sposób dba o bezpieczeństwo Ameryki.
– Zanim wyśle jakiekolwiek wojska do obrony granic w Europie, powinien wysłać żołnierzy do obrony naszej granicy tutaj, w Teksasie – powiedział Trump, nawiązując do coraz większej liczby nielegalnych imigrantów, którzy przedostają się do USA z Meksyku. – Najważniejsza obecnie granica dla nas to nie granica Ukrainy, ale granica Ameryki – stwierdził.
Zdaniem Donalda Trumpa ostatnie działania obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych w odniesieniu do sytuacji na granicy ukraińsko-rosyjskiej były błędną reakcją na coś, co ze strony prezydenta Rosji było tylko dyplomatyczna grą i testowaniem, na jak wiele może sobie pozwolić. Trump wyraził swoje przekonanie, że jeszcze dwa tygodnie temu Władimir Putin nie zamierzał dokonywać inwazji, ale został do tego ośmielony. – Po prostu negocjował i robił swoje sztuczki, co lubi robić. A teraz widzi, że jest jasna ścieżka z powodu głupich ludzi, z którymi ma do czynienia – powiedział w rozmowie z konserwatywnym prezenterem radiowym Glennem Beckiem.
WEM
Trump jak zawsze broni Putina bo jest jego kut,,, a Mimo to chce zmilitaryzowac cały kraj