Duża dawka emocji może wabić klienta – w myśl tej zasady niektóre centra handlowe budują w swoich obiektach wielkie zjeżdżalnie. Nie jest to element zabawy dla dzieci, tylko atrakcja dla wszystkich odważnych lub chcących zaoszczędzić czas klientów.
W Polsce jest zaledwie kilka tego typu przedsięwzięć, wszystkie w większym miastach. Najdłuższą sklepową zjeżdżalnią w kraju i jedną z najdłuższych w Europie może pochwalić się galeria Libero Katowice. Na śmiałków czeka tam przejazd, zupełnie bezpłatny, obejmujący dwa piętra. Zjazd liczy ponad 27 m długości i zapewnia zawrotną prędkość (trasę pokonuje się średnio w 10 sekund), a wrażenia potęgują liczne zakręty i przezroczyste okienka. Ze zjeżdżalni mogą korzystać osoby powyżej 7. roku życia. Podobną atrakcję oferuje centrum handlowe w Suwałkach.
Na świecie prym wśród sklepowych zjeżdżalni wiedzie konstrukcja w centrum handlowym w Szanghaju. Opracowano ją tak, że pozwala pokonać 5 pięter w zaledwie w 16 sekund. W Europie największa zjeżdżalnia znajduje się w centrum handlowym w Berlinie, mierzy ona 35 m długości. Nie ma zakazu zjeżdżania z zakupami, pod warunkiem, że ich ciężar i gabaryty nikomu nie zagrażają. Sklepy jednak nie ponoszą odpowiedzialności za zgubienie czegoś lub uszkodzenie w trakcie zjazdu (bo wrażenia mogą wpłynąć na brak kontroli nad niezabezpieczonymi drobiazgami). Największe zainteresowanie zjeżdżalniami przejawia oczywiście młodzież.
Halina Kossak