środa, 1 maja, 2024
Strona głównaWiadomościPolskaSzef MON: w ciągu dwóch lat Polska będzie miała najsilniejszą armię lądową...

Szef MON: w ciągu dwóch lat Polska będzie miała najsilniejszą armię lądową w Europie

Zapewniam, że w ciągu dwóch lat Polska będzie miała najsilniejszą armię lądową w Europie – powiedział w środę w Toruniu minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Podkreślił, że jeszcze dziś jedzie do Szczecina, gdzie będą wyładowywane pierwsze czołgi Abrams.

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (C) i dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Wiesław Kukuła (L) podczas uroczystych obchodów święta Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, 27 czerwca. w Dowództwie Generalnym RSZ w Warszawie. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych powstało 1 stycznia 2014 roku. Decyzją MON 21 czerwca ustanowiono święto Dowództwa Generalnego. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Minister Błaszczak uczestniczył w Toruniu w Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w konferencji „Trzy Filary Bezpieczeństwa  –  militarny, energetyczny, żywnościowy”.

„Warunkiem rozwoju naszego kraju jest bezpieczeństwo. […] Chcemy pokoju, ale jeżeli go chcemy, musimy szykować się do wojny. W związku z tym wzmacniamy Wojsko Polskie w odróżnieniu od tych, którzy rządzili do 2015 roku” – powiedział szef MON.

Dodał, że zupełnie nierealistyczne jest podejście zakładające wzmocnienie bezpieczeństwa przez rozbrojenie. „Historia uczy, że jest dokładnie odwrotnie. Mamy być silni i jesteśmy z roku na rok coraz silniejsi. Prawo i Sprawiedliwość od 2015 roku konsekwentnie buduje siłę Wojska Polskiego” – wskazał.

Zapewnił, że w ciągu dwóch lat Polska będzie miała najsilniejszą armię lądową w Europie. Podkreślił, że armia lądowa jest niezwykle istotna w obliczu charakteru zagrożeń, ale bardzo ważne są także siły powietrzne czy marynarka wojenna.

„Rozwijamy wszystkie rodzaje sił zbrojnych. Powołaliśmy do życia wojska obrony terytorialnej. Moje środowisko (środowisko PiS  –  PAP) miało rację, przestrzegając przed odbudową rosyjskiego imperium. […] Dziś realizujemy testament ś.p. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, wzmacniając polską armię” – mówił Błaszczak.

Dodał, że wojsko musi być dobrze uzbrojone, ale także liczne. Filarami bezpieczeństwa  –  jak wskazał  –  są liczebność armii, uzbrojenie i modernizacja oraz współpraca międzynarodowa w ramach NATO.

Szef MON przypomniał o tym, jak polskie władze zareagowały na kryzys na granicy z Białorusią. „Najpierw powstało tam ogrodzenie tymczasowe, a teraz jest już stałe” – mówił. Podkreślił, że byli tacy  –  także posłowie opozycji, którzy kwestionowali takie działania.

Szef MON wskazywał, że to PiS jest gwarantem bezpieczeństwa Polski.

Mówił o wadze wyborów jesiennych wyborów do parlamentu, bo w jego ocenie wygrana opozycji oznaczałaby powrót do rozbrajania Polski, z którym  –  jak ocenił Błaszczak  –  mieliśmy do czynienia do 2015 r. „Jeśli będziemy kontynuowali naszą misję – w co głęboko wierzę – jeszcze bardziej wzmocnimy wojsko Polskę, wzmocnimy bezpieczeństwo naszej ojczyzny” – podkreślił szef MON.

„Dziś – po moim wystąpieniu w Toruniu – jadę do Szczecina, do portu, gdzie zawinął pierwszy statek z czołgami Abrams. […] Za naszą wschodnią granicą jest wojna, więc zamawiamy nowoczesny sprzęt już teraz, nie możemy czekać. Wojska pancerne, tak jak i artyleria, są bardzo ważne” – wskazał minister obrony narodowej.

W styczniu br. MON zawarło umowę na dostawę 116 czołgów M1A1 Abrams oraz sprzętu towarzyszącego, w tym 12 wozów zabezpieczenia technicznego M88 Hercules, mostów szturmowych i wozów dowodzenia. Wartość umowy to ok. 1,4 mld dol. netto, z czego blisko 200 mln dol. pokrywa strona amerykańska w ramach przyznanych Polsce środków pomocowych. USA zgodziły się także sprzedać Polsce amunicję, w tym pociski podkalibrowe z rdzeniem ze zubożonego uranu.

Dostawy czołgów i pozostałego sprzętu przewidziano na lata 2023-2024. Czołgi, używane wcześniej przez Korpus Piechoty Morskiej USA, przechodzą szczegółowy przegląd i zostaną dostarczone z wyzerowanymi przebiegami.

Zakup 116 Abramsów wycofanych z korpusu Marines został dokonany, aby przyspieszyć uzupełnianie sprzętu po donacjach na rzecz Ukrainy.

W kwietniu ub. r. Polska zamówiła za 4,7 mld dol. 250 Abramsów w najnowocześniejszej wersji M1A21 SEPv3, które mają zostać dostarczone w latach 2024-2026.

Tomasz Więcławski, Jerzy Rausz/PAP

spot_img

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -