czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona głównaGorący TematPrezydent Duda: NATO i UE odpowie na rosyjską brutalną agresję

Prezydent Duda: NATO i UE odpowie na rosyjską brutalną agresję

Mimo wysiłków wspólnoty międzynarodowej, Ukraina padła ofiarą brutalnej, niesprowokowanej i nieusprawiedliwionej rosyjskiej napaści. Współdziałamy z naszymi sojusznikami z NATO oraz UE, wspólnie odpowiemy na rosyjską brutalną agresję i nie pozostawimy Ukrainy bez wsparcia – napisał prezydent Andrzej Duda.

Prezydent RP Andrzej Duda podczas wypowiedzi dla mediów, 18 lutego, w Belwederze w Warszawie. Wcześniej, odbyła się wideokonferencja prezydenta Andrzeja Dudy z przywódcami USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch, Rumunii oraz UE i NATO. Tematem rozmowy była sytuacja wokół Ukrainy. Fot. PAP/Mateusz Marek

W nocy ze środy na czwartek Władimir Putin ogłosił w telewizyjny wystąpieniu rozpoczęcie „operacji specjalnej w Donbasie”. Według informacji władz i relacji w sieciach społecznościowych rosyjskie siły zaczęły ostrzał ukraińskich miast także z innych kierunków. Wybuchy słychać było także w stolicy Ukrainy, Kijowie.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił stan wyjątkowy w całym kraju po tym, jak w nocy ze środy na czwartek Rosja zbrojnie zaatakowała ten kraj. „Rosja przeprowadziła uderzenia w naszą wojskową infrastrukturę, w naszych strażników granicznych. W wielu miastach Ukrainy słychać było wybuchy” – przekazał Zełenski.

Putin w telewizyjny wystąpieniu uzasadnił swoją decyzję prośbą separatystów z Donbasu, których „niepodległość”, wbrew prawu międzynarodowemu, Rosja uznała w poniedziałek. Według tez wygłoszonych przez rosyjskiego lidera celem operacji jest: „demilitaryzacja i denazyfikacja” Ukrainy.

W poniedziałek Władimir Putin podjął decyzję o uznaniu „niepodległości” separatystycznych tzw. „republik ludowych” ŁRL (Ługańskiej Republiki Ludowej) i DRL (Donieckiej Republiki Ludowej) w ukraińskim Donbasie.

Dzień później Rada Federacji zgodziła się na wprowadzenie rosyjskich wojsk do Donbasu.

Rosja oświadczyła również, że „uznaje” separatystów w granicach całych obwodów donieckiego i ługańskiego, czyli w granicach szerszych niż obecnie kontrolują prorosyjskie i aktywnie wspierane przez Rosję siły.

Aleksandra Rebelińska/PAP

spot_img

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -