piątek, 17 maja, 2024
Strona głównaWiadomościPolskaPremier polecił pilne działania dyplomatyczne wz. z zatrzymaniem piłkarzy Legii Warszawa w...

Premier polecił pilne działania dyplomatyczne wz. z zatrzymaniem piłkarzy Legii Warszawa w Alkmaar

Poleciłem MSZ pilne działania dyplomatyczne w celu weryfikacji wydarzeń z nocy z holenderskiego Alkmaar; polscy zawodnicy i kibice muszą być traktowani zgodnie z prawem; nie ma zgody na jego łamanie – przekazał w piątek premier Mateusz Morawiecki.

Zawodnicy Legii Warszawa podczas rozgrzewki przed meczem grupy E piłkarskiej Ligi Konferencji z AZ Alkmaar, 5 października. w Alkmaar. Fot. PAP/Piotr Nowak

„Bardzo niepokojące doniesienia z Alkmaar. Poleciłem MSZ RP pilne działania dyplomatyczne w celu weryfikacji wydarzeń z nocy. Polscy zawodnicy i kibice muszą być traktowani zgodnie z prawem” – napisał w piątek premier Mateusz Morawiecki na platformie X (dawniej Twitter).

Dwóch piłkarzy Legii Warszawa – Portugalczyk Josue i Serb Radovan Pankov – zostało przez holenderską policję wyprowadzonych z autokaru i przewiezionych na komisariat po meczu Ligi Konferencji z AZ Alkmaar (0:1). Na stadionie doszło do przepychanek, naruszono nietykalność cielesną kilku członków polskiej ekipy.

Jak przekazują obecni na meczu polscy dziennikarze, zamieszanie powstało w chwili, gdy miejscowa policja i służby ochrony podjęły decyzję o zamknięciu stadionu, rzekomo w celu uniknięcia kolizji z mającą opuszczać wtedy obiekt zorganizowaną grupą kibiców stołecznego klubu. Przedstawiciele Legii, w tym piłkarze, mieli mieć utrudniony dostęp do autokaru, wywiązały się utarczki słowne i przepychanki. Ostatecznie policja otoczyła kordonem pojazd, w którym była już znaczna część ekipy.

Do tematu odniósł się w piątek rzecznik rządu Piotr Müller w RMF FM i Radiu RMF24.

„Premier poinformował mnie, że poprosił nasze służby dyplomatyczne o pilne wyjaśnienie tej sprawy. Na pierwszy rzut oka ona budzi bardzo poważne wątpliwości co do zasadności interwencji holenderskich służb i sposobu, w jaki ta interwencja się odbyła. Pan premier pilnie polecił, aby to zweryfikować” – powiedział rzecznik rządu.

Jak dodał, „na pierwszy rzut oka sytuacja nie wygląda na prawidłową interwencję i to nas niepokoi”.

Jak relacjonowano na stronie internetowej TVP Sport „funkcjonariusze alergicznie reagowali na media. Pojawiła się agresja i naruszanie nietykalności cielesnej. Niektórych próbowano przesłuchiwać i wypytywać… z kim rozmawiali przez telefon. Cała sytuacja zaczęła zakrawać na absurd”.

W pewnym momencie policjanci postanowili zatrzymać zawodników Josue i Pankova, w innym przypadku mieli grozić szturmem na autokar. Na nagraniach wideo z telefonów widać, jak portugalski kapitan Legii jest prowadzony przez kordon policji, według relacji dziennikarzy założono mu kajdanki. W sprawę zaangażował się właściciel i prezes stołecznego klubu Dariusz Mioduski, który był mocno szarpany przez jednego z funkcjonariuszy.

Do piłkarzy udali się m.in. trener Kosta Runjaic oraz kierownik drużyny Konrad Paśniewski.

„Skandaliczne zachowanie policji i ochrony wobec piłkarzy i prezesa Legii Warszawa, niespotykany stopień agresji i chamstwa. Absolutny skandal. Została naruszona także nietykalność cielesna kilku zawodników i członków sztabu zarówno przez ochronę, jak i policję. Sytuacja bez precedensu” – przekazał w mediach społecznościowych Jarosław Jankowski, działacz klubu, szef rady nadzorczej sekcji koszykówki.

Powrót piłkarzy Legii do Polski planowany jest na godz. 10 w piątek.

Aneta Oksiuta/PAP

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -