Gubernator Phil Murphy podpisał nową ustawę, której przepisy podwoiły czas przymusowego pobytu w szpitalach osób w kryzysie zdrowia psychicznego. Decyzję podjął pomimo krytyki rozwiązania – może ono pogłębić dysproporcje rasowe i wpłynąć na nieprzestrzeganie praw obywatelskich.
W zeszłym miesiącu krytycy ustawy wzywali Murphy’ego do jej zawetowania. Po podpisaniu prawa 16 sierpnia gubernator wydał oświadczenie broniące swojej decyzji. Określił niedobór łóżek psychiatrycznych w stanie „nagłym kryzysem”, który uniemożliwia podmiotom świadczącym opiekę zdrowotną leczenie osób chorych psychicznie w najbardziej odpowiednim środowisku.
Wcześniej szpitale mogły przymusowo zatrzymać osoby w kryzysie zaledwie przez 72 godziny, starając się w tym czasie umieścić je w szpitalach psychiatrycznych lub innych placówkach zapewniających specjalistyczną opiekę. W czerwcu administratorzy szpitali apelowali do prawodawców o zwiększenie tego limitu czasowego, zwracając uwagę na to, że często nie są w stanie zapewnić takich miejsc w ciągu trzech dni, co zmusza ich do wypisywania do domu nieleczonych pacjentów, mimo że uznano ich za zagrożenie dla nich samych lub innych osób.
Nowe prawo pozwala szpitalom – za zgodą sądu – na przymusowe zatrzymanie takich pacjentów, nawet o dodatkowe 72 godziny. Umożliwia także szpitalom ubieganie się o tymczasową zgodę Departamentu Zdrowia na dodanie miejsc na oddziałach dla przymusowych pacjentów.
AM