Z ankiety przeprowadzonej przez amerykański portal Axios wynika, że ponad połowa pracowników sklepów spożywczych ma zamiar zrezygnować z pracy w wyniku wypalenia zawodowego spowodowanego pandemią.
Chęć odejścia z pracy zadeklarowało aż 56% ankietowanych. Wyniki te wpisują się w szerszy trend określany jako „wielka rezygnacja”, polegający na masowym porzucaniu przez pracowników różnych branż swoich miejsc pracy.
Wśród powodów chęci odejścia pracownicy sklepów spożywczych najczęściej wymieniali wypalenie zawodowe, ale ponad połowa wskazywała też jako powód brak uznania ze strony pracodawcy i współpracowników, a 52 procent wymieniło niskie wynagrodzenie.
Jak zauważa portal Axios, pandemia ujawniła, w jak dużym stopniu polegamy na tzw. pracownikach pierwszej linii oraz jak niedoceniana jest ta część rynku pracy zarówno przez pracodawców, jak i konsumentów.
Jeśli wypowiedzenia będą składane na większą skalę, może to spowodować poważne problemy dla właścicieli sklepów oraz dla… klientów. Skrócenie godzin funkcjonowania sklepów czy nawet ich zamknięcie to możliwe skutki tej sytuacji. Wskutek braku chętnych do pracy pracodawcy będą zapewne zmuszeni rozważyć podwyżkę wynagrodzeń.
WEM
Unię są niezbędne Należy podwyższenia poziomu życia Niech żyje Socializm