Chociaż do tegorocznego Festiwalu Małej Polski zostało jeszcze niemal cztery miesiące, już teraz można zarezerwować stoisko, wesprzeć organizację imprezy stając się jej sponsorem bądź wolontariuszem i zapisać sobie datę festiwalu w kalendarzu. 10. edycja festiwalu, który urósł do rangi jednej z największych polonijnych imprez w całym kraju, odbędzie się w niedzielę, 4 czerwca. Podczas ostatnich kilku festiwali odnotowano do 30 tys. uczestników. Sprzyjała temu między innymi przyjemna, czerwcowa pogoda. Od 2019 roku festiwal odbywa się na początku czerwca, natomiast jego wcześniejsze edycje miały miejsce w ostatnią niedzielę kwietnia.
Atrakcje i niespodzianki
Tegoroczna edycja festiwalu, jak zapewniają jego organizatorzy, ma być największą pod każdym względem. Ma stanowić hołd dla tych, którzy na przestrzeni lat przyczynili się do rozwoju tej inicjatywy oraz sukcesu, za jaki należy uznać fakt, iż polska dzielnica w New Britain stała się miejscem, które zapisało się w świadomości nie tylko Polonii w Connecticut, ale również wszystkich mieszkańców stanu i całej Nowej Anglii.
Przewidziane są liczne atrakcje, niespodzianki oraz wystawa zabytkowych polskich samochodów, która po raz pierwszy została zorganizowana podczas zeszłorocznego festiwalu i cieszyła się dużym zainteresowaniem uczestników. – Chcemy, aby co roku festiwal różnił się od poprzedniego jakąś nową atrakcją – tłumaczy Adrian Baron, prezes Polonia Business Association – głównego organizatora imprezy. – W zeszłym roku postanowiliśmy zorganizować pokaz zabytkowych polskich samochodów i okazało się to sporym sukcesem. W tym roku chcemy ściągnąć do New Britain jeszcze więcej kolekcjonerskich polskich aut – dodaje Adrian Baron.
Stoiska
Jak co roku, organizacja festiwalu jest kilkumiesięcznym wyzwaniem, a planowanie kolejnej jego edycji zaczyna się już na początku roku. Pod koniec stycznia ruszyły zapisy na festiwalowe stoiska, za które opłaty są jednym z głównych źródeł jego finansowania. Co roku podczas festiwalu wstawia się ponad 100 firm i organizacji. Niektóre z nich sprzedają polskie pamiątki, na innych stoiskach promują się lokalne biznesy, a w tych, przed którymi tworzą się największe kolejki, sprzedawane jest polskie jedzenie. Co roku na festiwalu pojawia się coraz więcej punktów gastronomicznych, w tym nie tylko polskich, które cieszą się sporym zainteresowaniem. Opłaty za wynajęcie stoiska w tym roku wynoszą $275 za powierzchnię 10 na 10 stóp, $175 dla organizacji niedochodowych oraz $475 za punkty gastronomiczne. Przy wynajęciu stoiska wymagane jest przedstawianie certyfikatu o ubezpieczeniu.
Promocja dla sponsorów
Pomimo iż dochody z opłat za stoiska w dużej mierze finansują organizację imprezy, jej największym źródłem wsparcia co roku są sponsorzy. Pakiety dla sponsorów tegorocznego festiwalu zaczynają się od $500. Organizatorzy oferują firmom, które wspierają festiwal, promocję nie tylko w trakcie, ale również przed festiwalem. Logotypy sponsorów zamieszczane są na wszystkich plakatach i ogłoszeniach o festiwalu już na kilka miesięcy przed imprezą, a w dniu festiwalu zdobią obie sceny, na których odbywają się programy artystyczne. Niektóre pakiety dla sponsorów uwzględniają stoiska, ogłoszenia ze sceny oraz reklamy w festiwalowych wydaniach kilku lokalnych gazet. Nowością i dodatkową formą promocji w tym roku będzie specjalny biuletyn wydany z okazji 10-lecia festiwalu, gdzie ceny za ogłoszenia wahają się od $100 za kartę biznesową do $200 za całą stronę.
Żółte koszulki
Kolejnym sposobem zaangażowania się w organizację tegorocznego festiwalu jest zostanie wolontariuszem. – Sukces festiwalu w znacznej mierze opiera się na zaangażowaniu wolontariuszy, jako organizacja nie bylibyśmy w stanie zatrudnić tylu osób, które mają swój udział w większości prac organizacyjnych i logistycznych związanych z festiwalem – tłumaczy Margaret Malinowski, skarbnik Polonia Business Association. Od wczesnego rana w dniu festiwalu wolontariusze koordynują ustawianie stoisk wzdłuż ulicy Broad Street, na której odbywa się festiwal, co jest sporym przedsięwzięciem. W ciągu dwóch godzin ustawić się musi ponad 100 stoisk, łącznie z namiotami, sprzętem i towarem, po czym wszystkie samochody dostawcze muszą opuścić teren festiwalu – na dwie godziny przed jego rozpoczęciem.
W trakcie festiwalu wolontariusze udzielają informacji uczestnikom w punktach informacyjnych oraz wzdłuż ulicy Broad Street. Od kilku lat wolontariuszy można zidentyfikować poprzez specjalne żółte koszulki z napisem „Little Poland Festival Volunteer”. – Zapewniamy wolontariuszom posiłek, wierzę też, że będą się dobrze bawić, ale najważniejsze jest to, że swoim zaangażowaniem mogą wesprzeć festiwal, Małą Polskę i przyczynić się do promocji Polski i naszej kultury – tłumaczy Margaret Malinowski.
Do zobaczenia 4 czerwca!
Poza Adrianem Baronem i Margaret Malinowski, którzy zaangażowani są w organizację festiwalu od jego skromnych początków ponad 10 lat temu, po raz kolejny w tym roku za znalezienie sponsorów i marketing odpowiadać będzie Darek Barcikowski, wydawca „Białego Orła”, a za całokształt imprezy i koordynację stoisk odpowiada w tym roku Krzysztof Rutkowski, którego zaangażowanie w festiwal również sięga jego początków. Krzysztof Rutkowski pełni również funkcję radnego w mieście New Britain, co stanowi duże ułatwienie, gdyż organizacja festiwalu wymaga koordynacji z licznymi miejskimi wydziałami i departamentami. Organizatorzy zapewniają, że na festiwalowe sceny powrócą ulubione zespoły i artyści, którzy wpisali się w tradycję festiwalu. Na pełen wykaz talentów, które uświetnią jubileuszową edycję imprezy, trzeba będzie jednak jeszcze trochę poczekać.
Dane do kontaktu oraz pakiety informacyjne dla sponsorów, osób zainteresowanych wynajęciem stoisk, zgłoszeniem się jako wolontariusz bądź umieszczeniem ogłoszenia w jubileuszowej książce pamiątkowej znajdują się na stronie www.littlepolandfest.com. Korzyścią wynikającą z zarezerwowania stoiska już dziś jest to, że ich rozmieszczenie na festiwalu przypisywane jest wg zgłoszeń i ci, którzy zgłoszą się jako pierwsi, mają większą możliwość wyboru.
WEM
