Po 2.5 roku w Nowym Jorku zniesiony został obowiązek zasłaniania ust i nosa w środkach transportu publicznego. Decyzję tę gubernator stanu Kathy Hochul oficjalnie ogłosiła 8 września podczas konferencji prasowej.
– Musimy przywrócić trochę normalności do naszego życia… – powiedziała Hochul, dodając, że maseczki nadal są zalecane, ale opcjonalne, zatem decyzja o ich używaniu pozostaje w gestii pasażerów.
Jak wynika z danych medycznych, przytaczanych choćby przez The New York Times, w ciągu dwóch tygodni na przełomie sierpnia i września wskaźnik nowych zakażeń koronawirusem w stanie spadł o 31 proc. Zmniejszyła się również ilość zgonów na koronawirusa.
WEM
