Początkiem czerwca wszedł na ekrany polskich kin film „Śniegu już nigdy nie będzie”. Grająca w nim Maja Ostaszewska zyskała najwyższą ocenę internautów z grona występujących tam aktorów, m.in. Agaty Kuleszy, Łukasza Simlata, Katarzyny Figury czy Aleca Utgoffa – ukraińskiego odtwórcy głównej roli.
Pochodzący ze wschodu Żenia zatrudnia się jako masażysta na luksusowym podmiejskim osiedlu. W niedługim czasie zostaje powiernikiem swoich klientów – to ogólny zarys fabuły komediodramatu Małgorzaty Szumowskiej. Reżyserka stawia na ambitne filmy z doborową obsadą. 48-letnia Maja Ostaszewska należy do najlepszych w swoim fachu.
Pochodzi z artystycznej rodziny. Po studiach związała się z warszawskim Teatrem Dramatycznym, potem z krakowskim Starym, stołecznym Teatrem Rozmaitości, by w 2000 roku podpisać angaż w Teatrze Narodowym.
Maja Ostaszewska wychowała się w buddyjskiej rodzinie. Przez dwa lata związana była z reżyserem Łukaszem Barczykiem. Obecnie jest w związku z Michałem Englertem, z którym ma dwoje dzieci: syna Franciszka oraz córkę Janinę.
Jest najbardziej znaną wegetarianką wśród polskich gwiazd. Została wychowana na bezmięsnej diecie przez rodziców, także wegetarian. W jednym z wywiadów powiedziała: „Prawie nigdy w swoim życiu nie jadłam mięsa. Przez kilka lat jako dorosła osoba jadłam ryby, ale już też ich nie jem. Dla mnie to jest całkowicie naturalne. To znaczy zostałam tak wychowana, żeby nie przynosić cierpienia zwierzętom, żeby też brać jakąś odpowiedzialność”.
Aktorka bierze również udział w wielu kampaniach na rzecz pomocy zwierzętom, sprzeciwiała się m.in. hodowli norek na futra. Razem z innymi gwiazdami zaangażowanymi w ratowanie bezbronnych widniała na bilbordach z odartym ze skóry krwawiącym zwierzaczkiem.
Halina Kossak
