piątek, 26 kwietnia, 2024

Jasełka w Bostonie

Jasełka od wielu lat wpisane są do kalendarza uroczystości organizowanych w Szkole Języka Polskiego im. św. Jana Pawła II w Bostonie. Jednak ze względu na pandemię nie były wystawiane przez 2 lata z rzędu. Dlatego w tym roku cieszyły się jeszcze większym zainteresowaniem i były wystawiane dwukrotnie: raz w szkole 17 grudnia dla społeczności szkolnej, a następnie 24 grudnia podczas pasterki dziecięcej w kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Bostonie dla szerszej widowni parafialnej.

Bożonarodzeniowy spektakl

Szkolne przedstawienie jasełkowe rozpoczęło się wystąpieniem dyrektora Jana Kozaka, który zaprosił wszystkich do obejrzenia widowiska, a do wspólnego kolędowania zaprosił proboszcz o. Jerzy Żebrowski. Następnie rozpoczęły się jasełka, przedstawiające narodzenie się Jezusa w stajence i składanie Dzieciątku oraz Jego rodzicom darów przez pasterzy. Trzej królowie przynieśli dary, a aniołowie czuwali nad Dzieciątkiem. Można było także usłyszeć piękne głosy uczniów w chórku szkolno-parafialnym „Promyki św. Jana Pawła II” pod przewodnictwem Marty Saletnik.

Opracowaniem scenariusza zajęły się nauczycielki Dorota Kapcia i Małgorzata Klincewicz. Przygotowania jasełek, strojów, dekoracji i organizacji podjęły się Małgorzata Zieziulewicz, Iwona Gajczak, Małgorzata Liebig-Malupin i Małgorzata Klincewicz. Wspaniałymi aktorami okazały się dzieci z polskiej szkoły oraz absolwenci, którzy zaprezentowali swoje umiejętności wokalno-recytatorskie przed licznie zebraną widownią. Po występie aktorzy otrzymali gromkie brawa.

Charytatywna akcja

Święta Bożego Narodzenia to szczególny czas, w którym każdy odczuwa ogromną potrzebę dzielenia się z innymi. Szkoła Języka Polskiego w Bostonie wzięła udział w jednodniowej akcji charytatywnej pt. „I ty możesz zostać Świętym Mikołajem”, której pomysłodawczynią i organizatorką była Sylwia Wadach-Kloczkowska. Uczniowie z klasy 2 po jasełkowym przedstawieniu wystąpili z piosenką zespołu Arka Noego pt. „I ty możesz zostać Świętym Mikołajem”, następnie uczniowie zebrali szczodre datki do swoich mikołajkowych czapek. Pomimo że akcja nie była nagłaśniana i trwała zaledwie kilka godzin, dzięki niesamowitej hojności zebranych osób udało się zebrać całkiem sporą kwotę w wysokości 1,420 dolarów. Cały dochód został przekazany dla Domów Dziecka „Mieszko”, „Dobrawa” i „Bolesław” w Rzeszowie, których dyrektorem jest Małgorzata Bąk.

Jest to dla na naprawdę znaczna kwota i jesteśmy bardzo wdzięczni, że taka akcja została zorganizowana. Dzięki temu wsparciu będziemy mieć możliwość zorganizowania naszym podopiecznym w atrakcyjny sposób czasu podczas ferii zimowych. Planujemy wyjścia na gokarty, na kręgle, do otwartej niedawno w Rzeszowie pijalni czekolady, na lodowisko, może wybierzemy się też do kina. Chcemy przeznaczyć te środki na potrzeby dzieci, na coś, co sprawi im radość i pozwoli we wspólnym gronie beztrosko spędzić czas, dając namiastkę tego, co mają dzieci z pełnych domów – mówi w rozmowie z „Białym Orłem” Małgorzata Bąk, która przybliża też sposób funkcjonowania tych trzech placówek.

W każdym z tych domów jest miejsce dla 14 dzieci. Co do zasady powinny to być dzieci mające więcej niż 10 lat, jednak w praktyce w Polsce brakuje rodzin zastępczych, do których powinny trafiać młodsze dzieci, dlatego w jednym z naszych domów przebywa aż 12 dzieci poniżej 10. roku życia, najmłodsza dziewczynka ma 2.5 roku. Są wśród nich dzieci z niepełnosprawnościami i zaburzeniami. Ale współpracujemy z lokalną szkołą podstawową, z poradnią psychologiczno-pedagogiczną oraz z naszą parafią, gdyż kultywujemy wszystkie tradycje chrześcijańskie – opowiada pani dyrektor Bąk. – Staramy się, żeby dzieci nie wyróżniały się w środowisku lokalnym, żeby nie były napiętnowane jako te „z bidula” – dodaje.

Więcej informacji o Domach Dziecka „Mieszko”, „Dobrawa” i „Bolesław” w Rzeszowie można znaleźć na stronie internetowej www.domdziecka.resman.pl oraz na facebooku, gdzie jak zapowiada Małgorzata Bąk, będą publikowane zdjęcia z wyjść i atrakcji, z których podopieczni rzeszowskich placówek będą mogli skorzystać dzięki szczodrości bostońskiej Polonii.

Sylwia Wadach-Kloczkowska
Joanna Szybiak
Fot. Mariusz Kloczkowski

spot_img

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -