czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona głównaPoloniaFlorydaFirma Golden Fox Homes spełnia marzenia

Firma Golden Fox Homes spełnia marzenia

Nie jest tajemnicą, że na Florydę przeprowadza się dziś coraz więcej osób, w tym naszych rodaków z północnych części kraju, takich jak Nowy Jork, New Jersey czy Chicago. Tak właśnie znalazł się na Florydzie Przemysław Lisowski, stolarz z wykształcenia i zawodu, a obecnie właściciel świetnie prosperującej firmy Golden Fox Homes, która buduje na wschodnim wybrzeżu Florydy wyjątkowe domy i pomaga swoim klientom spełnić marzenia o życiu w tropikalnym raju. W rozmowie z „Białym Orłem” Przemysław Lisowski opowiada o swojej pracy i życiu na Florydzie.

Wybudowanie takiego domu w Palm Coast to koszt około $250,000 bez działki. Fot. Archiwum P. Lisowski

„Biały Orzeł”: Jak długo mieszka Pan już na Florydzie?

Przemysław Lisowski: Na Florydzie jestem wraz z rodziną już ponad 15 lat. Po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych mieszkaliśmy najpierw w Nowym Jorku, później w New Jersey. Któreś święta Bożego Narodzenia spędziliśmy na Florydzie i zauroczyło nas to miejsce. Spodobał nam się nie tylko sam klimat, ale wrażenie wywarły na nas też domy – pod względem atrakcyjności oraz cen. Osiedliliśmy się na Palm Coast, czyli „Palmowym Wybrzeżu”, na wschodniej części Florydy, pomiędzy Daytona Beach i St. Augustine.

Przemysław Lisowski pracuje w branży stolarskiej i budowlanej przez całe życie. Fot. Archiwum P. Lisowski

A jakie były początki firmy Golden Fox Homes? Czym się dokładnie zajmujecie?

Firma pierwotnie wykonywała remonty pomieszczeń, typu łazienki, kuchnie. Dziś koncentrujemy się na budowie nowych domów. Tak naprawdę całe życie pracuję w tej branży, począwszy jeszcze od mojego pobytu na północnowschodnim wybrzeżu USA. Firma Golden Fox Homes istnieje od 8 lat, a sama nazwa nawiązuje do mojego nazwiska, czyli Lisowski, oraz małej miejscowości, z której pochodzę w Polsce o nazwie Złocieniec – stąd słowo „golden”. Obecnie naszą główną specjalnością jest budowa nowych domów. Jesteśmy właśnie w trakcie budowania tak zwanego „model home”, czyli domu na pokaz, i w nim też mieścić się będzie nasze nowe biuro.

Luksusowa rezydencja na zamkniętym osiedlu w Palm Coast wybudowana przez firmę Golden Fox Homes. Fot. Archiwum P. Lisowski

Czy Wasza działalność ogranicza się tylko do samego Palm Coast?

Jako firma jesteśmy licencjonowani w całym stanie, ale głównie koncentrujemy się na okręgach: Flager County, St. John’s County oraz Volusia County. Są to okolice na wschód od Orlando, na samym wybrzeżu Florydy, które zamieszkuje coraz więcej Polaków.

Reklamujecie swoją firmę twierdząc, że wyróżnia Was europejska fachowość. Co to dokładnie znaczy?

Przede wszystkim to, że przykładamy ogromną wagę do jakości wykonania. Jestem stolarzem z zawodu, można powiedzieć, że wychowałem się w tej branży. Mój ojciec był stolarzem i dużo się od niego nauczyłem. Skończyłem też w Polsce technikum w zawodzie stolarza. Myślę, że tu, na Florydzie, jest wielu kontraktorów, którzy inaczej uczyli się tego fachu niż ja. Wyróżniamy się tym, że zwracamy uwagę na wszystkie detale, mamy na to wyczulone oko, a to się odnosi nie tylko do naszej pracy, ale również podwykonawców, z którymi pracujemy przy budowie domów. Cenimy też bezpośredni kontakt z klientem, osobiście nadzoruję każdy projekt.

Do Waszych okolic przeprowadza się coraz więcej Polaków z różnych części Stanów Zjednoczonych. Czy osobom myślącym o przeprowadzce na Florydę poleciłby Pan kupno istniejącego już domu czy budowę własnego?

Nowy dom to nowy dom. Każdy nasz klient ma roczną gwarancję na wszystko oraz 10-letnią gwarancję strukturalną. W nowym domu w zasadzie o nic nie trzeba się martwić. My budujemy domy z cegły, z bloczków cementowych, nie budujemy domów z drewna. Czyli są one bardziej stabilne, bardziej odporne na wszelkiego rodzaju zniszczenia. Natomiast jeżeli chodzi o wybór – czy kupić dom czy wybudować – to trochę jest tak jak z samochodem. Nowy zawsze będzie nowym. Budowa domu jest pewnie nieco droższą inwestycją, głównie ze względu na koszt materiałów. Tu warto też zaznaczyć, że nowy dom może być w całości zaprojektowany według gustu, potrzeb czy stylu życia klienta. Jeżeli chodzi o samą Florydę, to wydaje mi się, że jednym z atutów tego stanu, zwłaszcza w porównaniu do północnego wybrzeża, są nadal ceny domów, które są o wiele niższe, na Florydzie również płacimy o wiele niższe podatki. Do tego dochodzi też atrakcyjność samego życia – klimat, pogoda, ocean, plaże… Dla nas to miejsce jest rajem, jest nam tu dobrze, nawet czasem się nie chce na wakacje wyjeżdżać.

Golden Fox Homes zawdzięcza swoją renomę temu, że przywiązuje wagę do każdego, nawet najmniejszego, szczegółu, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz domu. Fot. Archiwum P. Lisowski

Jeśli ktoś już zdecyduje się na budowę domu, to czy Wasza firma pośredniczy również w znalezieniu odpowiedniej działki?

Tak, naturalnie. Pracujemy z kilkoma agencjami, które sprzedają działki, a w każdym przypadku sami je też sprawdzamy, oceniamy, czy np. nie ma czegoś, co może w przyszłości negatywnie wpłynąć na wartość domu. Będąc tu już tyle lat, jesteśmy w stanie doradzić, które okolice są najlepsze oraz jakie testy muszą być wykonane na gruncie, aby upewnić się, że jest on godny inwestycji. Czasami okazuje się, że działka atrakcyjna cenowo może okazać się nieatrakcyjna pod innymi względami. Ale tu służymy sporym doświadczeniem i ekspertyzą.

Ile czasu zajmuje wybudowanie takiego domu?

Jest to mniej więcej od 6 do 7 miesięcy. Do tego trzeba jeszcze doliczyć jakieś 2-3 miesiące na pozyskanie wszystkich pozwoleń, więc trzeba zakładać, że całość potrwa około 10 miesięcy.

Czy lokalny rynek nieruchomości zmienił się w czasie pandemii? Wygląda na to, że na Florydzie ma się bardzo dobrze…

Tak, to prawda, widzimy coraz większe zainteresowanie domami na Florydzie i pandemia nie miała na to negatywnego wpływu. Jest może odrobinę trudniej o materiały ze względu na duże zapotrzebowanie, ale domy sprzedają się dziś bardzo szybko. Myślę, że na pewno osoby, które mogą dziś pracować z domu, szukają tańszych, ale i bardziej atrakcyjnych miejsc. Zauważyliśmy, że sporo osób ucieka z dużych miast, z aglomeracji. Mamy tu na Florydzie też rozsądnego gubernatora, a dzięki temu ograniczenia związane z pandemią nie są aż tak bardzo restrykcyjne, co znaczy, że małe biznesy mogą prosperować, że da się żyć.

Wspomniał Pan też, że duże zainteresowanie Florydą jest widoczne wśród Polonii?

Tak, definitywnie. Widzimy sporo nowych twarzy, funkcjonuje tu polski klub, widać coraz więcej nowych ludzi. Oczywiście część jest przyjezdnych, ale nawet osoby tylko odwiedzające naszą okolicę często wyrażają zainteresowanie tym, aby się tu osiedlić na stałe.

Dziękujemy za rozmowę.

Materiał sponsorowany


Informacje kontaktowe:
Golden Fox Homes
Sam (Przemysław) Lisowski
GoldenFoxHomes.com
GoldenFoxHomes@gmail.com
Tel. 386-627-0430
Facebook: GoldenFoxHomes

spot_img

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -