Jak wynika z danych przekazanych przez policję, w niedzielę 29 maja funkcjonariusze aresztowali dziesięciolatka, który miał grozić strzelaniną w szkole. Chłopiec uczęszczający do piątej klasy został oskarżony o złożenie pisemnej groźby ataku.
Policja poinformowała, że podejrzany – uczeń Patriot Elementary School w Cape Coral na Florydzie – miał wysłać wiadomość z pogróżkami. Poinformowany o sytuacji Zespół ds. Egzekwowania Zagrożeń Szkolnych podjął natychmiastowe działania i zaczął badać sprawę. Ostatecznie ze względu na wiek dziecka przejął ją wydział zajmujący się dochodzeniami kryminalnymi dla młodzieży.
Chłopiec został aresztowany przez policję, po przesłuchaniu go przez detektywów. Sprawa wywołała ogromne poruszenie opinii publicznej – po niedawnej szkolnej strzelaninie w Uvalde w Teksasie. Wypowiedział się na jej temat szeryf hrabstwa Lee Carmine Marceno. Stwierdził, że zachowanie ucznia było obrzydliwe, zwłaszcza w kontekście tragedii w Uvalde.
WEM