czwartek, 28 marca, 2024
Strona głównaWiadomościPolskaProtest rolników z AGROunii

Protest rolników z AGROunii

W Srocku w pow. piotrkowskim (woj. łódzkie) trwa protest AGROunii. Manifestuje ponad 250 rolników. Demonstrujący mają do godz. 16 jeździć ciągnikami i spowalniać ruch na dk12 nr, dk 91 oraz S8. Mówimy temu rządowi: wara od rolników – powiedział na wiecu lider AGROunii Michał Kołodziejczak.

Lider AGROunii Michał Kołodziejczak podczas protestu zorganizowanego przez AGROunię, 20 lipca, w Srocku w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego. Z placu przed kościołem rusza kawalkada ok. 150 ciągników i innych maszyn rolniczych, która przejedzie w pobliże ronda, na którym krzyżują się drogi krajowe nr 12 i nr 91 oraz droga ekspresowa S8. Fot. Grzegorz Michałowski/PAP

Trwa protest rolników z AGROunii. Z placu przed kościołem w Srocku w pow. piotrkowskim (Łódzkie) powoli rusza kawalkada ok. 150 ciągników i innych maszyn rolniczych.

Protestujący mają przejeżdżać do ronda, na którym krzyżują się drogi krajowe nr 12 i nr 91 oraz droga ekspresowa S8. Blokada będzie miała – jak mówią demonstrujący – charakter „kroczący”. Kawalkadzie maszyn rolniczych towarzyszy kilkudziesięciu sympatyków AGROunii. W sumie – zdaniem policji – w demonstracji może uczestniczyć 250 rolników. AGROunia to ruch rolniczy, którego liderem jest Michał Kołodziejczak, producent ziemniaków z woj. łódzkiego, nazywany „młodym Lepperem”.

Protestujący przyjechali z całej Polski. Jest też między innymi delegacja rybaków z Pomorza. Najwięcej rolników dotarło na blokadę z woj. łódzkiego. „Jeśli teraz nie zaprotestujemy, to wkrótce nas nie będzie” – podkreślił rolnik z powiatu piotrkowskiego. „Rząd jest nieudolny, zamiast odstrzelić kilkaset dzików w związku z epidemią ASF, doprowadził do tego, że codziennie wybijane są tysiące świń” – zaznaczył.

Kiedy protest ruszał, zawyły syreny. Na placu przed kościołem było kilkudziesięciu rolników, zapalili race, a wokół rozszedł się dławiący dym. Na transparentach protestujących najczęściej widnieje hasło „Wojna o wieś”. Jak mówią, blokada to przejaw niezadowolenia wobec polityki rolnej prowadzonej przez rząd.

„Rząd nie radzi sobie z rolnikami, z naszymi problemami i z ASF „ – mówił Kołodziejczak. „Mówimy temu rządowi – wara od rolników” – podkreślił. „To jest rząd, który nie dał nam podmiotowości, choć chce nam obiecać wszystko” – zaznaczył. „Podmiotowość jest dla nas najważniejsza, bo tu nie o pieniądze nawet chodzi, ale o godność rolników” – oświadczył szef AGROunii.

Kierowcy, którzy ok. 8.00 znaleźli się niedaleko Srocka, a było już za późno, aby się wycofać i nie utknąć w blokadzie byli spokojni. „To chyba nie będzie blokada, a takie spowolnienie na +dwunastce+” – mówił PAP kierowca z Piotrkowa Trybunalskiego. „Oni mają swoje racje, a ja spieszę się do roboty. Na szczęście jestem stąd i wiem, jak ominąć blokadę” – tłumaczył kierowca z okolic Srocka.

„Możemy tylko przeprosić kierowców za utrudnienia i blokadę, ale rolnicy mają swoje racje. Rząd od dwóch lat ich nie słucha. Teraz musi posłuchać” – powiedział PAP lider AGROunii.

Wstrzymanie lub spowolnienie ruchu na jednej z ważniejszych dróg w centrum Polski może oznaczać oznacza kilkugodzinne kłopoty z przejazdem dk12, dk91 i S8 – ostrzegli drogowcy.

„W miarę możliwości należy unikać jazdy dk nr 12 przez Srock. Jadąc od Łodzi w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego można to zrobić, kierując się na budowaną autostradę A1, dojechać do węzła Piotrków Trybunalski Południe i tędy wjechać do miasta. Analogicznie należy poruszać się w przeciwnym kierunku” – wyjaśnił rzecznik łódzkiego oddziału Dróg Krajowych i Autostrad Maciej Zalewski.

Hubert Bekrycht/PAP

spot_img

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -