Obowiązek noszenia maseczek w niektórych miejscach publicznych już niedługo ma w Massachusetts przejść do historii. Nie wszyscy popierają jednak jego wycofanie. Pracownicy służby zdrowia w Massachusetts naciskają na utrzymanie powszechnego obowiązku noszenia maseczek w placówkach opieki zdrowotnej.
Do zniesienia praktyki „maskowania się” został nie cały miesiąc. W Massachusetts ma ona przestać obowiązywać 11 maja. To właśnie na ten dzień stanowy Departament Zdrowia Publicznego ustalił wygaśnięcie polityki kontroli zakażeń Covid-19 przenoszonych drogą powietrzną, dzięki czemu obowiązkowe maseczki odejdą do lamusa.
Takiemu rozwiązaniu sprzeciwiają się członkowie Massachusetts Coalition for Health Equity. W liście otwartym z ponad 700 podpisami apelują o wprowadzenie stałego obowiązku zasłaniania maseczką twarzy w szpitalach, gabinetach lekarskich i gabinetach dentystycznych. Swoje stanowisko argumentują kwestiami zdrowotnymi – zniesienie nakazu może narazić więcej osób na szereg problemów zdrowotnych. Może też wpłynąć niekorzystnie na obecne braki kadrowe w służbie zdrowia. Koalicja przypomina też, że nadal od 7 do 10 osób w Massachusetts umiera codziennie z powodu Covid-19.
Przedstawiciele Departamentu Zdrowia podkreślają, że ich decyzja o rezygnacji z obowiązku korzystania z maseczek jest zgodna z wytycznymi CDC i wymogami federalnymi. Specjaliści nadal monitorować będą statystyki zakażeń i w razie potrzeby przywrócą pandemiczne wytyczne.
WEM
