24 kwietnia Iga Świątek w fantastycznym stylu pokonała w finale na kortach ziemnych w Stuttgarcie Białorusinkę Arynę Sabalenko (6:2, 6:2), wygrywając tym samym swój czwarty turniej WTA z rzędu. Polka po raz kolejny udowodniła, że zasługuje na tytuł pierwszej rakiety świata.
Dzięki zwycięstwu w turnieju w Stuttgarcie Świątek otrzymała 93 tysiące euro oraz samochód Porsche Taycan GTS Sport Turismo wart ok. 600 tys. złotych (ok. 150 tys. dolarów). 20-latka dopiero niedawno zdała egzamin na prawo jazdy, ale, jak zapewniała w rozmowach z dziennikarzami, za kierownicą czuje się pewnie i już nie może się doczekać pierwszej jazdy nowym samochodem.
Kolejnym sprawdzianem formy dla młodej tenisistki miał być trwający obecnie turniej Madrid Open, jednak Polka musiała się z niego wycofać z powodu urazu prawego barku. Świątek udała się na Majorkę, aby się zregenerować i odpocząć. Jednak najlepsza tenisistka na świecie wykorzystuje czas na Majorce nie tylko na odpoczynek, bowiem, na ile pozwala jej zdrowie, szlifuje formę, trenując w znajdującej się na Majorce akademii Rafaela Nadala.
Polka wróci na kort dopiero w maju na turnieju Italian Open w Rzymie, a pod koniec maja na kortach Rolanda Garrosa zawalczy o powtórzenie sukcesu sprzed roku. Oprócz niej we Francji wystąpią Magda Linette, Magdalena Fręch, Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak, zatem koniec miesiąca dostarczy polskim fanom tenisa wielu emocji!
WEM
