Pupile nowojorczyków coraz częściej „jedzą na mieście” razem ze swoimi właścicielami. Bynajmniej nie chodzi tu o przypadkową przekąskę znalezioną niespodziewanie w trawie czy na chodniku, a o pełnoprawne korzystanie z oferty lokalnych restauracji! W coraz większej ich liczbie zaczynają pojawiać się propozycje w menu skierowane właśnie do czworonożnych towarzyszy klientów. Równocześnie rośnie też liczna punktów, które kierują swoją ofertę jedynie do zwierzaków.
Skąd ten coraz popularniejszy trend? Jego źródeł można dopatrywać się w… pandemii Covid-19. Według badania przeprowadzonego w latach 2021–2022 przez American Pet Products Association, spowodowała ona wzrost liczby posiadanych zwierząt domowych – w amerykańskich gospodarstwach domowych w tym czasie było ponad 65 milionów psów. Przełożyło się to na skok w sprzedaży produktów dla zwierząt domowych. Od 2018 roku wzrosła ona o 46 miliardów dolarów, a w 2023 roku ma sięgnąć 143.6 miliarda dolarów.
Menu dla psów to nie tylko udogodnienie dla czworonogów i rozpieszczających je właścicieli, ale też nowe źródło przychodów dla restauracji. Przykładowo: właściciele lokalu Wilson, w dzielnicy Chelsea na Manhattanie, szacują, że stołuje się u nich 30-40 psów, które codziennie trafiają tu ze swoimi opiekunami. Porcja dla pupila ze stekiem i warzywami kosztuje… 24 dolary.
A jak prezentuje się kwestia zachowania w restauracjach zgodności z przepisami departamentu zdrowia? Nowojorskie lokale specjalizujące się w przygotowywaniu dań dla zwierzaków serwują w ramach menu produkty przeznaczone wyłącznie dla psów lub przygotowują posiłki osobno dla zwierząt i ludzi.
WEM
