Ogólnopolska Federacja „Bezpartyjni Samorządowcy” zwróciła się do sądu o zabezpieczenie swojej nazwy – poinformował w poniedziałek Krzysztof Maj z „BS”. To reakcja na używanie członu „Bezpartyjni Samorządowcy” przez kilku działaczy federacji, którzy podjęli współpracę z Konfederacją.
W sobotę Konfederacja i kilkoro działaczy Bezpartyjnych Samorządowców ogłosili powstanie wspólnego komitetu wyborczego w najbliższych wyborach samorządowych o nazwie „KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy”.
Ogólnopolska Federacja +Bezpartyjnych Samorządowców+ złożyła w sądzie wniosek o zabezpieczenie nazwy” – poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej w Warszawie przedstawiciel federacji w zarządzie województwa dolnośląskiego Krzysztof Maj. „Wniosek o zabezpieczenie nazwy złożyliśmy do Sądu Okręgowego w Warszawie w zeszłym tygodniu” – powiedział w poniedziałek Maj. Poinformował też, że federacja wysłała do pełnomocnika wyborczego Konfederacji Witolda Tumanowicza prośbę o zaniechanie używania nazwy „Bezpartyjni Samorządowcy” przez ten komitet.
W sobotę na konferencji prasowej rzecznik prasowa Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik poinformowała, że Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy założyły wspólny komitet wyborczy. Podczas konferencji podpisano też deklarację współpracy. „Zawiązujemy sojusz polityczny pomiędzy Konfederacją i Bezpartyjnymi Samorządowcami. Uroczyście deklarujemy szanować zasady naszej współpracy i aktywnie uczestniczyć w działaniach KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy” – czytamy w deklaracji.
Jeden z liderów Bezpartyjnych Samorządowców Bohdan Stawiski skomentował to wydarzenie na platformie X. „Ci ludzie nie mają nic wspólnego z Bezpartyjnymi Samorządowcami. (…) Zwykli przebierańcy (działający tylko w swoim złym imieniu, a nie ogólnopolskiej organizacji BS) podjęli decyzję o kolaboracji z faszystowską, ksenofobiczną i antysemicką Konfederacją” – napisał.
Krzysztof Maj pytany na poniedziałkowej konferencji o skalę poparcia działaczy Ogólnopolskiej Federacji „Bezpartyjni Samorządowcy” dla współpracy z Konfederacją powiedział, że chodzi o „kilka osób”. Wymienił m.in. – obecną na sobotniej konferencji Konfederacji – Katarzynę Suchańską.
„Wiemy o dwóch regionach i kilku osobach. Decyzję o współpracy z Konfederacją podjęła Mazowiecka Wspólnota Samorządowa oraz małżeństwo Suchańskich (Katarzyna i Kamil Suchańscy, radni miasta Kielce z listy KWW Projekt Świętokrzyskie Bogdana Wenty – PAP) ze Świętokrzyskiego” – powiedział.
Dopytywany o poparcia dla wspólnego komitetu wyborczego z Konfederacją w skali całej federacji stwierdził: „Nasza organizacja to jest zrzeszenie wielu lokalnych środowisk – nie mamy statystyki matematycznej, ile osób jest zapisanych do ruchu”.
Zapewnił ponadto, że kandydaci Ogólnopolskiej Federacji Bezpartyjnych Samorządowców wystartują do wszystkich sejmików wojewódzkich.
Andrzej Klim/PAP