sobota, 23 listopada, 2024
Strona głównaPoloniaPolonia w AmeryceOstatnie pożegnanie Kapitana Antoniego Chrościelewskiego

Ostatnie pożegnanie Kapitana Antoniego Chrościelewskiego

W dniach 16-17 kwietnia 2021 r. odbyły się uroczystości pogrzebowe jednego z najbardziej zasłużonych Polaków zamieszkałych w USA po II wojnie – komendanta Antoniego Chrościelewskiego.

W piątek, 16 kwietnia, do Domu Pogrzebowego Arthur’s Funeral Chapels na Brooklynie przybyli przedstawiciele władz, polonijnych organizacji oraz przyjaciele i znajomi, którzy chcieli mieć szansę na pożegnanie z śp. Antonim Chrościelewskim. Fot. Archiwum T. Antoniaka

Żołnierski los

Antoni Chrościelewski urodził się 4 września 1924 r. w Augustowie. Jego ojciec, również Antoni, przedwojenny policjant, po wkroczeniu sowietów na tamte ziemie musiał się ukrywać przed NKWD w obawie przed aresztowaniem. Konsekwencją przedwojennej działalności ojca było deportowanie całej rodziny przez okupantów sowieckich w głąb Rosji – do Kazachstanu. Na nieludzkiej ziemi cała rodzina doznała wiele trudów i upokorzeń ze strony okupantów, tak zresztą jak wszystkie polskie rodziny zesłane w różne zakątki w głąb Rosji. W 1942 roku pojawił się przebłysk nadziei i po wielu trudach udało się młodemu, bo 18-letniemu wówczas Antoniemu dołączyć do formującej się wtedy Armii Polskiej pod dowództwem gen. Władysława Andersa. Z tą armią przeszedł cały szlak: od Persji, Iraku, Palestyny, Kanału Sueskiego, Syrii, Libanu aż do Kampanii Włoskiej, gdzie już jako żołnierz 2 Korpusu wziął udział w walce o Anconę, Loretto, Rimini, aż po udział w bitwie pod Monte Casino. Przez cały ten czas służył w 3. Karpackim Pułku Artylerii Przeciwlotniczej Lekkiej.

Msza św. pogrzebowa odbyła się w sobotę, 18 kwietnia, w kościele św. Stanisława Kostki na Greenpoincie.. Fot. Archiwum T. Antoniaka

Po zakończeniu wojny i zdaniu matury Antoni Chrościelewski w szeregach 2 Korpusu Polskiego uczestniczył w okupacji Włoch. Po wojnie postanowił nie wracać do Polski, która w ramach Paktu Jałtańskiego znalazła się w strefie sowieckich wpływów. Wraz z 2 Korpusem wyjeżdża do Anglii, gdzie zostaje zdemobilizowany. W Anglii kończy studia inżyniersko – elektryczne. W 1952 roku postanawia przenieść się do USA. Zamieszkał w Nowym Jorku, gdzie również podjął pracę zawodową. Niemal równocześnie włącza się w działalność społeczną w organizacjach polonijnych. W 1954 roku wstępuje w związek małżeński z Walerią (zwaną Lunią), z domu Kościółek, również Sybiraczką. Doczekali się dwoje dzieci, syna Marka i córki Julii Bożeny. Jako działacz polonijny daje się poznać jako mądry, wymagający i odpowiedzialny manager. To on doprowadził do świetności Polski Dom Narodowy na Greenpoincie i Dom Weterana na Manhattanie. W 2001 r. został wybrany na adiutanta finansowego Zarządu Głównego Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej (SWAP) a w 2002 r. został Komendantem 2 Okręgu SWAP. To w dużej mierze dzięki niemu w Domu Weterana zostaje utworzone muzeum poświęcone Czynowi Zbrojnemu Wychodźstwa Polonii Amerykańskiej. W tym samym budynku ma również siedzibę Zarząd Główny SWAP, którym znakomicie zawiaduje 2 Okręg, według wzorów zaszczepionych przez Pana Antoniego. Okręg 2. podczas jego zarządzania wspierał finansowo wiele organizacji weterańskich oraz ciekawych projektów mających na celu pielęgnowanie polskich tradycji patriotyczno-niepodległościowych, m.in. sfinansowanie pomników autorstwa Mistrza Andrzeja Pityńskiego. Wspierał też szereg polonijnych organizacji, szczególnie harcerstwo i szkoły polonijne.

Ostatnie pożegnanie

Uroczystości pogrzebowe śp. Antoniego Chrościelewskiego rozpoczęły się w piątek, 16 kwietnia, w Domu Pogrzebowym Arthur’s Funeral Chapels na Brooklynie. Hołd zmarłemu oddali przedstawiciele władz RP – Attache Obrony RP w Waszyngtonie gen. Cezary Wiśniewski, Konsul Generalny RP w Nowym Jorku Adrian Kubicki, dyr. wykonawczy Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej Bogdan Chmielewski, harcerze, młodzież polonijna oraz członkowie SWAP z różnych placówek i Okręgów. Obecni byli komendanci placówek podległych komendantowi 2 Okręgu: kom. Pl. 123 – Zygmunt Bielski, kom. Pl. 51/90 – Stanisław Jarząbek, kom. Pl. 21/ 201 – Krzysztof Mazur oraz kom. Pl. 36 kom. – Grzegorz Głowacz, również w imieniu Korpusu Pomocniczego Pań z podległej mu placówki. Tłumnie przybyli również przedstawiciele wielu organizacji polonijnych, a także amerykańscy przyjaciele i znajomi. O 9.00 pm rozpoczął się wieczór wspomnień zorganizowany przez rodzinę oraz zarząd Okręgu 2. SWAP.

Żałobnemu nabożeństwu przewodniczył ks. Marek Sobczak w koncelebrze z kapelanem SWAP ks. dr. Andrzejem Ostaszewskim oraz ks. Józefem Szpilskim. Fot. Archiwum T. Antoniaka

Dalsza część uroczystości pogrzebowych odbyła się w sobotę, 17 kwietnia, o 9.30 am w kościele parafialnym pod wezwaniem Św. Stanisława Kostki na Greenpoincie w Nowym Jorku. Msza św. żałobna, której w koncelebrze przewodniczył proboszcz – ksiądz Marek Sobczak razem z kapelanem SWAP księdzem dr Andrzejem Ostaszewskim oraz księdzem Józefem Szpilskim, miała bardzo uroczysty i podniosły charakter, uświetniony występem chóru „Angelus” pod dyrekcją Izabeli Grajner-Partyki, którego założycielami ponad 20 lat temu byli pp. Chrościelewscy. W kazaniu ksiądz Marek Sobczak podkreślił, między innymi, wielki szacunek i pokorę zmarłego do Boga oraz całego kościoła katolickiego i księży.

Bóg, Honor, Ojczyzna

Po mszy św. odbyła się część oficjalna. Odczytane zostały listy pożegnalne od Prezydenta RP Andrzeja Dudy – odczytany przez Konsula RP Adriana Kubickiego, od Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka – odczytany przez gen. Cezarego Wiśniewskiego – Attache Obrony RP w Waszyngtonie, od min. Jana Dziedziczaka i ambasador RP w Włoszech Anny Marii Anders – odczytane przez wicekonsula Mateusza Gmurę, oraz list od Marszałka Seniora Sejmu RP Antoniego Macierewicza – odczytany przez Tadeusza Antoniaka – p.o. Naczelnego Komendanta SWAP, który pożegnał również zmarłego w imieniu wszystkich placówek, okręgów SWAP i podmiotów podległych pod Zarząd Główny SWAP, tj. Korpusu Pomocniczego Pań i Fundacji SWAP.

Tadeusz Antoniak pożegnał również śp. Komendanta w imieniu innych organizacji, z którymi pan Antoni współpracował: Komitet Smoleńsko-Katyńskiego (jako członek Komitetu Honorowego), Klubów Gazety Polskiej, Stowarzyszenia Pamięć, Reduty Dobrego Imienia, Rodzin Radia Maryja i Fundacji „Dziękuję za służbę por. Karola Cierpicy”, a także dyr. Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku dr. Karola Nawrockiego. Tadeusz Antoniak zakończył swoje wystąpienie uroczystą obietnicą, że jako p.o. komendanta wraz ze wszystkimi członkami SWAP z USA i Kanady będą kontynuować dzieło pana Komendanta pod hasłami: „Budujmy Wspólny Front Patriotyczny – Polonia Semper Fidelis – Bóg Honor Ojczyzna”.

We wszystkich listach oraz przemówieniach pożegnalnych przewijało się wspomnienie człowieka, który przez całe swoje życie myślał o wolnej Polsce. Myślał i robił wszystko, żeby była oczyszczona z agentury i wpływów sowieckich oraz postsowieckich, żeby była niepodległa i bezpieczna. O tym napisali w swoich listach pan Prezydent oraz Marszałek Senior. Wspominali o roli pana Antoniego w pracach na rzecz wejścia Polski w struktury NATO. Generał Wiśniewski wspominał, że w sierpniu 2019 w Święto Żołnierza, miał zaszczyt przekazać awans na stopień kapitana w imieniu min. Mariusza Błaszczaka. Natomiast konsul Adrian Kubicki przypomniał, że razem z konsulem Mateuszem Gmurą w 2020 r. mieli zaszczyt udekorować pana komendanta Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski w imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Przedstawiciele środowiska weterańskiego licznie przybyli, by pożegnać wieloletniego Komendanta 2. Okręgu Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce. Fot. Archiwum T. Antoniaka

Dzieło życia

Na koniec głos zabrał wicekomendant 2. Okręgu Marek Chrościelewski – syn zmarłego, który podziękował wszystkim przybyłym. Wspomniał też kilka epizodów z życia rodzinnego oraz organizacji, w których pan Antoni pracował. Powiedział, że ojciec zawsze patrzył w przyszłość, nie zapominając o przeszłości. Był wizjonerem i wiedział, jaką strategię przyjąć, żeby była dobra dla rozwoju organizacji. To on w dużej mierze opracował statut Fundacji SWAP, co usankcjonowało działalność Stowarzyszenia na 50 lat do przodu.

W kościele wśród żałobników można było zauważyć redaktor Ritę Cosby razem z mężem Tomaczkiem Bednarkiem i Grzegorza Fryca z Pangea Network – USA, który przygotował specjalny plakat ku pamięci Antoniego Chrościelewskiego. Był również obecny pułkownik Jaroslaw Oleśkiewicz, przedstawiciel rządu RP przy ONZ.

Po uroczystościach w kościele Kondukt Żałobny udał się Duchowej Stolicy Polonii – Amerykańskiej Częstochowy, na cmentarz weterański.

Ceremonię pogrzebową poprowadzili paulini o. Jan Michalak, który również w sposób bardzo osobisty pożegnał swojego długoletniego przyjaciela, kapelan ZHP o. Bartłomiej Marciniak oraz ksiądz Bogusław Chruściel.

Głos zabrał red. naczelny „Weterana” dr Teofil Lachowicz, który powiedział między innymi, że śp. Komendant wyznaczał wysokie standardy oraz normy moralne w pracy i że był dla niego osobiście nauczycielem i przewodnikiem w działalności społecznej, był surowy i wymagający dla wszystkich współpracowników, ale również dla siebie. Po pożegnaniu dr Teofil Lachowicz odczytał list od ks. Stanisława Wysockiego, prezesa Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej 1945 Roku. Ksiądz dziękował panu Antoniemu za ogromną pomoc wykazaną przy budowie pomnika poświęconemu temu tragicznemu wydarzeniu, a także nazwał szczęściem, że mógł przyjaźnić się z państwem Chrościelewskimi. Kolejno pożegnał komendanta dyr. wykonawczy Fundacji SWAP Andrzej Maciejewicz oraz dr Janusz Romański, który pożegnał kapitana Antoniego w imieniu Okręgu 10 SWAP (Pl. 12 – Filadelfia i Pl. 81 – Trenton ).

Ostatnim żegnającym był Jacek Szklarski, który wspomniał, że miał zaszczyt pracować przy notacji filmowej o życiu państwa Chrościelewskich, nagrywanej dla Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Jacek Szklarski wspomniał, że dla niego był to wywiad, który zostanie do końca w jego pamięci, bo ze względu na emocje i wzruszenie musieli kilka razy przerywać nagranie. Po przemówieniach nastąpiła salwa honorowa pod dowództwem kom. Pl. 51/90 Stanisława Jarząbka i odegrana został na trąbce „Cisza”. Pochówek na cmentarzu uświetnili: Chór Angelus oraz Paweł Raczkowski, którzy przygotowali program artystyczny składający się z pieśni i utworów, które zobrazowały życie komendanta Antoniego Chrościelewskiego – od pieśni Sybiraków do „Czerwonych Maków na Monte Cassino”.

Zwieńczeniem uroczystości pogrzebowych była ceremonia na cmentarzu weterańskim w Amerykańskiej Częstochowie, gdzie złożone zostały doczesne szczątki śp. Antoniego Chrościelewskiego. Fot. Archiwum T. Antoniaka

Wśród przybyłych do Amerykańskiej Częstochowy żałobników był również prof. Marek Jan Chodakiewicz z IWP z Waszyngtonu, Anna Welisz-Chodakiewicz, Jadwiga Kopala – Główna Marszałek Parady Pułaskiego, wdowa po śp. Mistrzu Andrzeju Pityńskim z synem oraz przedstawiciele Koalicji Polaków w Ameryce oraz Kongresu Polonii Amerykańskiej.

Na koniec ceremonii kom. Antoniak, dziękując wszystkim za przybycie, zauważył jak bardzo symboliczne jest miejsce pochowku zmarłego, który spocznie na największym poza granicami Polski polskim cmentarzu weterańskim, u boku swojej żony, obok Husarza, pomnika poświęconego Ludobójstwu Katyńskiemu, blisko popiersia gen. Władysława Andersa, obu rzeźb dłuta śp. mistrza Pityńskiego, a także w pobliżu Pomnika Żołnierzy Niezłomnych dłuta pp. Praszczyków oraz Monumentu Smoleńskiego. Antoniak powiedział, że do powstania wszystkich tych pomników przyczynił się pan Chrościelewski.

Aneta Antoniak & Maciej Rusiński

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -