To pierwsze święta Bożego Narodzenia, podczas których więźniowie z terenu Connecticut mogli dzwonić i odbierać telefony za darmo. Stan – jako jeden z pierwszych w kraju – zaprzestał pobierania opłat w tym okresie za rozmowy z osadzonymi.
Jak zwróciła uwagę Wanda Bertram z Prison Policy Initiative, krajowej grupy rzeczników prowadzących kampanię przeciwko wysokim opłatom naliczanym przez prywatnych dostawców za połączenia telefoniczne z więzieniami, osoby przebywające w ośrodkach tego typu płacą średnio około 3 dolarów za 15-minutową rozmowę telefoniczną. Podkreśliła, że kwota nie brzmi wysoko, jednak koszty te sumują się w czasie odsiadywania wyroku. Dla wielu rodzin kończy się to popadnięciem w długi.
Sytuacja ta zmieniła się jednak dla więźniów z Connecticut. Wszystko za sprawą przepisów, które weszły w życie kilka miesięcy temu. Do ich wprowadzenia przyczynił się m.in. reprezentant stanowy Steve Stafstrom (D-CT), który jako współprzewodniczący Komisji Sądownictwa pomagał w uchwalaniu ustawy. Jak podkreślił, każdy powinien mieć możliwość porozmawiania w święta ze swoimi bliskimi, nawet jeśli przebywają w więzieniu.
Warto dodać, że jedynym stanem w kraju poza Connecticut, który wprowadził podobne przepisy, jest Kalifornia.
WEM