„Wątpliwości należy omówić z lekarzem”

Czy i dlaczego warto się zaszczepić przeciwko COVID-19? Na pytania dotyczące szczepień odpowiada dr Anthony Yoder z przychodni Community Health Center w New Britain.

Czy zaszczepił się Pan przeciwko COVID-19? A jeśli tak, to dlaczego zdecydował się Pan zaszczepić?

Dr Anthony Yoder: Tak, zaszczepiłem się tak szybko, jak to było możliwe, już w grudniu 2020 roku, i nie żałuję, że to zrobiłem. Dla mnie decyzja o zaszczepieniu się nie była trudna. Dokładnie przejrzałem badania i uważam, że szczepionki są bezpieczne i jest to jedyny sposób, aby chronić siebie, moją rodzinę i moją społeczność przed tym śmiertelnym wirusem.

Czy uważa Pan, że każdy powinien się zaszczepić i dlaczego?

Tak, jest bardzo niewielu ludzi, którzy nie powinni być szczepieni z medycznego punktu widzenia. Widzieliśmy już, że wirus się zmienia i młodsze, zdrowsze osoby nieszczepione poważnie chorują, a w wielu przypadkach umierają. A ci, którym mimo ciężkiego przebiegu choroby udaje się przeżyć, często muszą się mierzyć z poważnymi, długotrwałymi konsekwencjami zdrowotnymi – wywołanymi przez COVID-19 problemami z sercem, płucami i pamięcią, aby wymienić tylko kilka, na które nie mamy skutecznych metod leczenia. Szczepienia są kluczem do zapobiegania zakażeniom i unikania tego wszystkiego.

Czy myśli Pan, że szczepionki są kluczem do zakończenia pandemii?

Nie mam co do tego wątpliwości. Widzimy, że szczepionki są zarówno bezpieczne, jak i skuteczne, a ludzie, którzy się nie zaszczepili, stanowią największą liczbę nowych przypadków. Jedynym sposobem na spowolnienie rozprzestrzeniania się wirusa jest zaszczepienie zdecydowanej większości populacji, w przeciwnym razie nadal będziemy obserwować nowe mutacje wirusa wywołujące poważne konsekwencje.

Co by Pan powiedział ludziom, którzy wahają się, czy się zaszczepić?

Miałem już okazję rozmawiać z wieloma pacjentami, którzy się wahali, czy się zaszczepić. Podkreślam, że nie ma znaczących znanych obaw związanych ze szczepionkami i udowodniono, że są one skuteczne. Mówię więc moim pacjentom, że sam zaszczepiłem się już pierwszego dnia, kiedy tylko mogłem i od tego czasu nie żałuję. Nie mam wątpliwości, że pomogło to chronić mnie, a – co za tym idzie – moją rodzinę oraz inne osoby i pacjentów, z którymi mam kontakt. Dla tych, którzy nadal zastanawiają się, czy przyjąć szczepionkę i chcą więcej informacji, mamy ogromne dane dotyczące populacji, pokazujące bezpieczeństwo i skuteczność szczepionek. Istnieje znaczna ilość wprowadzających w błąd informacji w internecie i ogólnie w społeczności, dlatego zachęcam ludzi do omawiania swoich obaw bezpośrednio z kompetentnym pracownikiem służby zdrowia.

Istnieje wiele błędnych informacji na temat szczepionek, szczególnie w społecznościach etnicznych. Jak można to wyeliminować i zwiększyć zaufanie do szczepień?

Myślę, że częściowo odpowiedziałem na to już wcześniej, ale to pytanie jest ważne, a ogrom błędnych informacji jest poważną przeszkodą dla wielu ludzi, którzy obawiają się szczepień i jest to coś, z czym mamy do czynienia i staramy się zwalczać na co dzień. Nie ma dowodów na szkodliwość szczepionek – nie wpływają na płodność i chociaż jest to nowa technologia, nie mają możliwości zmienienia indywidualnego DNA, aby wymienić tylko kilka najbardziej powszechnych z krążących błędnych założeń. Ważne jest, aby ludzie byli dobrze poinformowani, aby mogli dokonać właściwego wyboru i chronić swoje rodziny, ale gorąco zachęcam każdego, kto ma pytania dotyczące szczepionki lub informacji, które usłyszał, do omówienia tego ze swoim lekarzem, który jest dobrze wykształcony i posiada wiedzę naukową na temat COVID-19, bezpieczeństwa i skuteczności szczepionek oraz potencjalnie śmiertelnych skutków zakażenia się koronawirusem.