Trump dał upust swojej złości na gazetę w poście zamieszczonym w social mediach. Były prezydent ostro skrytykował nie tylko periodyk, ale i autorkę artykułu o DeSantisie. Oczywiście dostało się także gubernatorowi Florydy.
Informacje zawarte w magazynie określił mianem „fake newsów”, a sam New York Post nazwał „umierającym”. Stwierdził, że pismo ma coraz mniej czytelników, co zestawił ze słabnącymi ocenami FoxNews. Autorce tekstu zarzucił, że nie informuje o planach DeSantisa – likwidacji Social Security & Medicare. Ponadto stwierdził, że gubernator „kocha przegranych”, takich jak Jeb Bush, Paul Ryan i Karl Rove. Nie zapomniał także o sondażach przedwyborczych. Wg byłego prezydenta miażdży w nich DeSantisa.
The Post jest jednym z nielicznych prawicowych mediów, które w ostatnich miesiącach stawały się coraz bardziej krytyczne wobec Trumpa, popierając przy tym DeSantisa. Florydzki gubernator powszechnie uważany jest za kontrkandydata byłego prezydenta w wyścigu o republikańską nominację w wyborach prezydenckich w 2024 roku.
Dla porównania: po listopadowym zwycięstwie DeSantisa The Post poświęcił gubernatorowi pierwszą stronę i opatrzył materiał nagłówkiem „DEFUTURE”. Z kolei event, na którym Trump ogłosił start swojej kampanii, doczekał się jedynie krótkiego tekstu wewnątrz wydania z prześmiewczym tytułem „Florida man makes announcement”.
WEM