Jak w środę 17 maja przekazali stanowi eksperci ds. budżetu, New Jersey będzie musiało zmierzyć się ze spadkami przychodów z podatku. Z najnowszych danych wynika, że stan zbierze około 2 miliardy dolarów mniej w bieżącym roku podatkowym, jak i nadchodzących latach. Równocześnie – jak zakładają urzędnicy – poprzednie lata boomu dochodowego pozwolą New Jersey bez większych problemów poradzić sobie z niedoborem.
Co sytuacja oznacza w praktyce? Jak wynika z informacji przekazanych Komisji Budżetowej Zgromadzenia przez skarbniczkę New Jersey Liz Muoio, New Jersey będzie mierzyło się ze zmniejszeniem nadwyżki dochodów – z 10 miliardów dolarów na 8.
Sytuacja spowodowana jest głównie gorszymi niż oczekiwano poborami podatku dochodowego brutto w kwietniu. Muoio przypisała spadek słabym wynikom na giełdzie i znacznemu obniżeniu stanowych podatków od zysków kapitałowych. Przychody te spadły o co najmniej 55%.
Urzędnicy oczekują, że stan zbierze około 52.8 miliarda dolarów wpływów podatkowych w roku podatkowym 2023 i 2024 – rozpoczynającym się 1 lipca.
AM