Jeszcze nie wysechł tusz na ustawie, mocą której podniesiono minimalne wynagrodzenie za pracę do stawki $10 za godzinę oraz postanowiono, że kwota ta będzie wzrastać co roku o $1, aż do osiągnięcia $15 za godzinę w 2026 roku, a ustawodawcy już zastanawiają się, jak cofnąć tę zmianę.
Nie całkiem, a jedynie w stosunku do pracowników obecnie przeważnie najsłabiej wynagradzanych i o najniższych kwalifikacjach: więźniów, osób skazanych prawomocnym wyrokiem za przestępstwo oraz pracowników młodocianych poniżej 21. roku życia. Senator stanowy Jeff Brandes, sponsor poprawki, argumentuje, że podwyżka pensji minimalnej spowoduje wzrost bezrobocia w tych grupach, które i tak już jest wysokie, jednak żeby poprawka została przyjęta, musiałaby zyskać w legislaturze co najmniej 60% poparcia.
JLS