Prezydent Włoch Sergio Mattarella zaakceptował nominację Anny Marii Anders na ambasadora RP w tym kraju – poinformowało włoskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Decyzja ta została ogłoszona dwa dni po obchodach 75. rocznicy bitwy pod Monte Cassino, w których uczestniczył zarówno prezydent Mattarella, jak i senator Anders, córka dowódcy 2. Korpusu Polskiego.
Anna Maria Anders to polska polityk i działaczka mocno związana z Polonią. Obecnie jest senatorem IX kadencji i sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz pełnomocnikiem premiera do spraw dialogu międzynarodowego.
Urodziła się 22 listopada 1950 roku w Londynie. Jest córką generała Władysława Andersa i Ireny Anders. Posiada obywatelstwo brytyjskie, amerykańskie oraz polskie. Kształciła się na brytyjskiej uczelni University of Bristol, gdzie ukończyła filologię romańską, a także na Boston University, gdzie uzyskała tytuł MBA z ekonomii. Przez długi czas mieszkała w Stanach Zjednoczonych. Po śmierci matki została prezesem zarządu Fundacji im. Generała Władysława Andersa, zajmującej się m.in. udzielaniem stypendiów dla studentów pochodzenia polskiego z państw dawnego ZSRR.
Choć losy Polaków, którym nie udało się wrócić z Armią Andersa, i ich potomków na wschodzie są dla senator Anders bardzo ważne, to silne są także jej związki z amerykańską Polonią, z którą często się spotyka – w polskich mediach pojawiły się nawet jakiś czas temu zarzuty, że zbyt często, biorąc pod uwagę koszty jej transatlantyckich podróży. Jednak na docenienie zasługuje fakt, że polski polityk tej rangi nie tylko reprezentuje Polskę podczas ważnych wydarzeń i uroczystości, ale też nie stroni od spotkań z Polonią w szkołach czy parafiach (ciekawostką jest, że właśnie z bostońską Polonią od kilku lat senator Anders spędza sylwestra, bawiąc się na balach organizowanych w polskiej parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Bostonie). Podczas tych spotkań Anna Maria Anders często podkreśla, że swoją działalność społeczną i polityczną traktuje jak kontynuację misji swojego ojca, generała Andersa.
– W 1946 roku mój ojciec został pozbawiony polskiego obywatelstwa. A teraz, 70 lat później, ja zostałam polskim senatorem. Ta chwila była dla mnie niezwykle wzruszająca. Historia niejako zatoczyła koło, to, co on stracił, ja odzyskałam – mówiła podczas spotkania z Polonią w Bostonie w 2016 r., niedługo po tym, jak została wybrana na senatora RP, podkreślając, że to właśnie historia jej ojca zmotywowała ją do zaangażowania się w politykę. Jak wiadomo, gen. Anders i dowodzeni przez niego żołnierze II Korpusu zapisali się też w historii Włoch, można zatem pokusić się o stwierdzenie, że Anna Maria Anders nadal podąża śladami swego ojca…
W 2018 roku ze stanowiska ambasadora Polski we Włoszech i San Marino zrezygnował Konrad Głębocki. Od kilku miesięcy Polska nie ma swojego ambasadora w tym kraju. W chwili oddania gazety do druku nie jest jeszcze znana data, kiedy senator Anders złoży listy uwierzytelniające na ręce prezydenta Włoch.
WEM
