Radna z New Jersey miała potrącić swoim SUV-em rowerzystę, zrzucić go z roweru, a następnie odjechać z miejsca wypadku.
Zdarzenie, w którym ucierpiał Andre Black, miało miejsce o 8 rano wtorek 19 lipca na skrzyżowaniu Martin Luther King Drive i Forrest Street. Jak donosi hudpost.com, 29-letni dostawca UberEats został potrącony przez radną Jersey City, Amy DeGise.
Z dostępnych nagrań monitoringu wynika, że kobieta zahaczyła rowerzystę swoim Nissanem Rogue, w wyniku czego ten najpierw przeleciał nad maską pojazdu, a następnie upadł na jednię. Radna zamiast natychmiast zatrzymać pojazd i udzielić pomocy poszkodowanemu, odjechała z miejsca zdarzenia. Szczęśliwie Black nie doznał poważnych obrażeń. Był w stanie samodzielnie wstać wkrótce po wypadku. Równocześnie mężczyzna – jak sam zadeklaruje – jest zły i zawiedziony postępowaniem radnej.
Jak wynika z doniesień newjerseyglobe.com nagranie z kamery monitoringu dokumentuje całe zajście, pokazuje, że Black wjechał na feralne skrzyżowanie na czerwonym świetle, co mogło być przyczyną wypadku. Pomimo tego, że DeGise prawdopodobnie miała pierwszeństwo w trakcie zdarzenia, otrzymała od policji wezwanie z powodu opuszczenia miejsca wypadku i niezgłoszenia go.
WEM