– Nowy Jork jest przygotowany na przyjęcie osób ubiegających się o azyl w aż 20 szkołach z wolno stojącymi salami gimnastycznymi – poinformował we wtorek 16 maja burmistrz Nowego Jorku, Eric Adams. Równocześnie jego administracja nie ujawnia wszystkich lokalizacji, w których zakwaterowani zostaną migranci. Jednak, jak wynika z nieoficjalnych informacji, pierwsze sześć znajduje się na Brooklynie.
Jak poinformowała stacja ABC New York WABC, do rodziców uczniów uczęszczających do placówek, które brane są pod uwagę w ramach akcji zakwaterowania migrantów, władze szkolne rozesłały list. Obiecały w nim, że migranci i ich rodziny kierowane będą jedynie do samodzielnych sal gimnastycznych, będących osobnymi budynkami. Zapowiedziały też, że sytuacja nie powinna mieć wpływu na działalność placówek i podkreśliły, że migranci nie będą mieli dostępu do jakiejkolwiek innej części szkół, w których będą przebywać uczniowie i pracownicy
Wiadomość ta wywołała emocje u niektórych rodziców i członków społeczności. Niektórzy postanowili pojawić się szkołach i zaprotestować przeciwko decyzji burmistrza Adamsa.
WEM