Poza granicami naszego kraju żyje ponad dwadzieścia milionów ludzi o polskich korzeniach; Stany Zjednoczone to kraj z największą Polonią na świecie. Szacuje się, że w Stanach Zjednoczonych mieszka blisko 10 mln osób pochodzenia polskiego.
Dziś za Polaków uważa się prawie dziesięć milionów mieszkańców USA, czyli jeden na trzydziestu Amerykanów. W latach 90., głównie pomiędzy 1994 a 1998 rokiem, wielu Polaków przekroczyło granicę na studenckich wizach oraz wiele rodzin wygrało loterie wizowe i przyjechało z całymi rodzinami na podbój Ameryki. Wielu z naszych rodaków powróciło do ojczyzny, gdzie za zarobione pieniądze pobudowali domy, otworzyli firmy, ale większość została jednak w Ameryce.
Temat migracji powrotnych stał się szczególnie popularny w 2008 roku, kiedy Stany Zjednoczone borykały się z pierwszymi oznakami kryzysu gospodarczego. Właśnie wtedy polskie media wykreowały mit wielkich powrotów. „Skoro coraz mniej opłaca się pracować za granicą, to większość rodaków zdecyduje się na powrót” – brzmiały przypuszczenia dziennikarzy. W rzeczywistości jednak wielkiej fali migracji powrotnych nie było. Jak wynika z analiz, na powrót zdecydowały się głównie osoby, które nie miały stabilnej sytuacji zawodowej. Ci, którzy nie musieli obawiać się utraty pracy, o powrocie do Polski – nawet pomimo nadciągającego kryzysu gospodarczego – nie myśleli.
Dlaczego rodacy wracają do Polski? Okazuje się, że główne przyczyny to:
1. Powrót zamierzony – dotyczy migrantów, którzy wyjeżdżali za granicę z zamiarem powrotu. Życie w obcym kraju upływało pod hasłem pracowania i zarabiania na późniejszy pobyt w kraju pochodzenia.
2. Powrót z wiarą w sukces – migranci, którzy osiągnęli za granicą sukces, w pewnym momencie zdają sobie sprawę, że w nowym kraju wciąż czują się jak obcy. Równocześnie obserwują poprawę sytuacji społeczno-gospodarczej w ojczyźnie, postanawiają wrócić i robić karierę „u siebie”;
3. Powrót na emeryturę – dotyczy osób, które bardzo długo żyły za granicą, ale planują spędzić starość w kraju ojczystym.
4. Powrót z powodu porażki za granicą – osoba wyjeżdża za granicę, ale z różnych przyczyn nie udaje jej się osiągnąć zamierzonych celów. Poczucie porażki i trudności w odnalezieniu się w nowym środowisku zmuszają ją do powrotu; Jest to niestety obecnie najczęściej spotykany typ powrotów.
Ludzie marzą, planują, chcą uciec od rzeczywistości – nie chcą pracować w fabrykach, sprzątać czyichś domów czy skakać po dachach w skwarze i w deszczu. Kochani rodacy! „Trawa nie jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie” – jak mówi amerykańskie przysłowie. My sami przez całe nasze życie pracujemy nad jej kolorem. W 1900 roku nasi rodacy wywalczyli sobie prawo głosu – dzisiaj, zamiast myśleć o powrotach i ucieczkach, zacznijmy walczyć: zabierzmy się za naukę, zdobądźmy wykształcenie, mierzmy wysoko, pokażmy całemu światu, jacy jesteśmy wielcy i ile możemy osiągnąć, startujmy w politycznych wyborach. Bo dzisiaj ciężką pracą i wytrwałością możemy zdobyć nie tylko reprezentację w amerykańskiej polityce, ale również sam „American Dream” jest dla nas, Polaków, na wyciągnięcie ręki.
Barbara Zurawski
