Tuż po zakończeniu rywalizacji w zawodach pucharu świata w Zakopanem, które odbyły się w trzeci weekend stycznia, trener Michal Doležal skład kadry skoczków na zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie.
W składzie znalazło się pięciu reprezentantów Polski. Powołani zostali: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Paweł Wąsek oraz Stefan Hula. Dla Stocha będzie to już piąty start na igrzyskach olimpijskich w karierze, za to Wąsek stanie przed szansą na debiut.
Razem z zawodnikami do Pekinu uda się sześcioosobowy sztab szkoleniowy Kadry Narodowej A: trener główny Michal Doležal, asystent Grzegorz Sobczyk, trenerzy techniczni – Andrzej Zapotoczny i Radek Żidek, fizjoterapeuta Łukasz Gębala, serwismen Kamil Skrobot oraz doktor Aleksander Winiarski.
6 i 12 lutego rozegrane zostaną konkursy indywidualne, a 14 lutego konkurs drużynowy. Czy Polakom uda się zdobyć medale? Niewątpliwie o olimpijskie krążki chciałby powalczyć Kamil Stoch, który już czterokrotnie stawał na olimpijskim podium, w tym trzy razy na jego najwyższym stopniu, przywożąc dwa złote medale z igrzysk w Soczi w 2014 r. oraz złoto i brąz z igrzysk w Pjonczang w 2018 r. Jednak forma prezentowana przez polskich skoczków w obecnym sezonie nie napawa nadzieją – biało-czerwoni skaczą nieregularnie, często lądując dopiero w drugiej lub trzeciej dziesiątce lub nie kwalifikują się do serii finałowej. W klasyfikacji generalnej pucharu świata najlepszy z Polaków Kamil Stoch zajmuje dopiero 17. miejsce, a kolejny z naszych reprezentantów – Piotr Żyła – sklasyfikowany jest na pozycji 19.
WEM