Dobrze jest mieć swoje ranczo i niezależność, ale nie zwalnia to od przestrzegania prawa. Przekonał się o tym aktor Cezary Żak, który został przyłapany na nielegalnym spalaniu śmieci. Sprawa wyszła na jaw i zaczęły się kłopoty prawne.
60-letni aktor w trakcie niedawnej majówki spalał śmieci na terenie swojego rancza na Mazurach. W Polsce takie postępowanie nie jest dozwolone ze względu na ochronę środowiska. Sprawa trafiła już na policję. Zawiadomienie wpłynęło do Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Chodzi o art. 191 w zw. z art. 155 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach. Kto wbrew przepisom przekształca odpady poza spalarnią odpadów, podlega karze aresztu albo grzywny.
Cezary Żak to aktor charakterystyczny, który swoją popularność zawdzięcza głównie udanej kreacji komediowej w serialu „Miodowe lata”. Przed kamerami zadebiutował w 1993 r. rólką w serialu „Czterdziestolatek – 20 lat później”. Później grał w filmach „Cwał”, „Pułkownik Kwiatkowski”, „Killer” i wielu innych, występował ponadto w teatrze. Jego bratem ciotecznym jest satyryk Tadeusz Drozda. Przez 4 lata razem z nim występował w kabarecie „Drozda Show”. Od 1985 roku jest żonaty z aktorką Katarzyną Żak, którą poznał podczas obozu jeździeckiego w trakcie studiów. Mają dwie dorosłe córki: Aleksandrę i Zuzannę. Rodzinie jest bardzo niezręcznie w obecnej sytuacji. Faktu jednak się nie cofnie ani nie da mu zaprzeczyć. Trzeba czekać na prawne rozstrzygnięcie.
Halina Kossak