Na kilka dni przed dorocznym Balem Polonaise zwykle błękitne i bezchmurne o tej porze roku niebo w Miami zasnuło się i było szare, a nad Atlantykiem rozszalała się burza. Jednak już w weekend, podczas którego zaplanowane były polonijne imprezy – bal oraz kolejna edycja Kongresu 60 Milionów – zza chmur wyjrzało słońce, z którego słynie Floryda, a piaszczyste plaże z widokiem na szmaragdowe wody oceanu zapraszały gości do spaceru nadmorskim bulwarem. Aura nie zawiodła organizatorów ani uczestników, wprawiając wszystkich w wyjątkowy klimat niemniej wyjątkowego wydarzenia – 48. Międzynarodowego Balu Polonaise, organizowanego co roku, od 1972 r., przez Amerykański Instytut Kultury Polskiej. Tegoroczny bal odbył się w sobotę, 25 stycznia, w eleganckiej sali bankietowej położonego malowniczo nad brzegiem oceanu hotelu Eden Roc w Miami, w którym niegdyś bywały takie sławy jak Nat King Cole, Elizabeth Taylor czy Harry Belafonte.
Międzynarodowe towarzystwo
Bal co roku ma inny temat przewodni. Tym razem, w nawiązaniu do rozpoczynającej się nowej dekady, był poświęcony wizji technologii i przyszłości, a program imprezy podkreślał zasługi naukowców z Polski. Bal jak zawsze zgromadził wiele osób z kręgów biznesowych, naukowców, artystów, dyplomatów, sportowców, filantropów. Wielu gości przybyło z Polski, a także innych krajów, które doceniają Polskę i jej znaczenie w świecie, m.in. z Argentyny, Belgii, Niemiec, Meksyku, Kuby, Włoch, Libanu czy Wenezueli. W sumie w eleganckiej sali zgromadziło się blisko 250 osób, które rozpoczęły zabawę oraz integrację przy kieliszku wina podczas godziny koktajlowej. Wśród tych ważnych osobistości brylowała Lady Blanka Rosenstiel, założycielka Instytutu i pomysłodawczyni balu, a także założycielka Fundacji Chopinowskiej i osoba piastująca funkcję Konsula Honorowego RP w Miami, od prawie pół wieku działająca aktywnie w społeczności polonijnej i całym sercem oddana Polsce. Warto podkreślić również szeroki przekrój wiekowy gości – od 97-letniego pana Jerzego do 8-letniej Alicji, najmłodszej uczestniczki balu. Ta ciągłość pokoleniowa daje nadzieję, że w przyszłości młode pokolenie zadba o kontynuację dzieła swoich przodków i będzie aktywnie promować dobry wizerunek Polski.
Poloneza czas zacząć!
Mimo że bal nawiązywał swoim tematem do technologii, nowych odkryć naukowych oraz przyszłości, to jak stwierdził mistrz ceremonii Douglas Evans, nie mogło zabraknąć również elementów tradycji. Dlatego bal rozpoczęto XVII-wiecznym polskim tańcem narodowym – polonezem, do muzyki skomponowanej przez Wojciecha Kilara (z filmu „Pan Tadeusz” w reż. Andrzeja Wajdy).
W pierwszej parze poloneza poprowadziła Lady Blanka Rosenstiel z ministrem Adamem Kwiatkowskim, Sekretarzem Stanu w Kancelarii Prezydenta RP. W kolejnych parach zatańczyli specjalni goście, między innymi ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders i ambasador RP w USA Piotr Wilczek, dalej Anaid Goavart, była konsul honorowa Belgii z Arturem Chmielewskim, złotym medalistą, a dalej państwo Iwona i Conrad Lowell, członkowie honorowego zarządu Instytutu i sponsorzy przepysznych słodyczy z Polski. W sumie w takt poloneza po parkiecie sunęło 16 par, z wdziękiem i elegancją prezentując ten tradycyjny taniec.
Powitanie gości
Jak tradycja nakazuje, pierwsza dama balu, Lady Blanka, powitała gości. Towarzyszył jej dr Michael Pawłowski – wiceprezydent Instytutu. Zwracając się do ministra Adama Kwiatkowskiego, przekazała mu otwarte zaproszenie dla Prezydenta RP Andrzeja Dudy wraz z małżonką, wyrażając nadzieję, że głowa państwa polskiego w przyszłości zaszczyci bal swoją obecnością. Oprócz wspomnianych wcześniej gości Lady Blanka szczególnie podziękowała za obecność arcybiskupowi Thomasowi Wenskiemu, byłemu burmistrzowi Nowego Jorku Rudy’emu Giulianiemu, konsulowi honorowemu RP z St. Louis Wojciechowi Golikowi, sekretarzowi Korpusu Dyplomatycznego Miami Nabilowi Achkarowi i innych znakomitym gościom. Liczną reprezentację na balu stanowili pracownicy Międzynarodowego Uniwersytetu Florydy z dziekanem John Stack’em na czele, a także Zbigniew Klonowski, Kamil Szymański i Grzegorz Fryc – organizatorzy Kongresu 60 Milionów, która miała miejsce dzień wcześniej.
Głos zabrał również Rudy Giuliani, który w swoim przemówieniu podkreślił, jak ogromne znaczenie ma Polonia w Ameryce. Wspomniał prezydenta Reagana, papieża Jana Pawła II i Solidarność, mówiąc o tym, jak naród polski z ich pomocą zwyciężył komunizm. Bez względu na przekonania polityczne, goście oklaskami podziękowali Giulianiemu za uwypuklenie osiągnięć Polaków w USA i podkreślenie przyjaźni polsko-amerykańskiej.
Specjalne wyróżnienia
Podczas balu Nagrodami Specjalnego Uznania wyróżniono trzy osoby: Adriana Furmana, Janusza Liberkowskiego i Pawła Poleńskiego.
Adrian Furman, założyciel spółki AF, który otrzymał wyróżnienie za osiągnięcia w branży IT, także za inspirowanie i pomoc w pokonywaniu barier społecznych związanych z niepełnosprawnością, dziękując za nagrodę, powiedział: „W biznesie liczy się skuteczność, a nie to, czy jeździsz na wózku. Z tą myślą 8 lat temu stworzyłem pierwszą w Polsce firmę ekspercką, w której zatrudniam głównie osoby z niepełnosprawnością. Nasz nakład pracy i strategia działań to gwarancja osiągnięcia celów twojej firmy”.
Janusz Liberkowski to mieszkający w USA polski technik elektronik i inżynier ochrony środowiska, który został w 2006 roku zwycięzcą konkursu telewizji ABC na najlepszego wynalazcę-amatora w Stanach Zjednoczonych, wygrywając milion dolarów w programie „Amerykańscy Wynalazcy”. Uzyskał wiele patentów i jest zaangażowany w tworzenie nowych technologii i wynalazków, które mogą pomóc ludzkości. Podczas balu przedstawił ciekawą prezentację na temat innowacyjnych baterii, które mogą zasilać samochody oraz łóżka przeciwodleżynowe dla chorych.
Natomiast Paweł Poleński, trzeci z wyróżnionych, to prezes zarządu Space Digital Group, zajmującej się innowacyjnymi projektami technologicznymi dotyczącymi spraw bezpieczeństwa informatycznego. Jest także doktorantem Uniwersytetu Oxford współpracującym z takimi firmami jak Mercedes-Benz, Booking.com czy INM i Samsung.
Złote Medale
W tym roku przyznano dwa Złote Medale, które wręczono Arturowi Chmielewskiemu i Marcinowi Gortatowi.
Artur Chmielewski to polski naukowiec, pracownik Jet Propulsion Laboratory i jeden z menedżerów projektu Rosetta z ramienia NASA Studiował na University of Michigan i University of Southern California, gdzie ukończył mechanikę i informatykę. Następnie podjął wakacyjną pracę w fabryce samochodów Forda, dzięki czemu później, w JPL, zaproponowano mu pracę przy projektach marsjańskiego łazika elektrycznego; kolejnym etapem jego kariery zawodowej była praca przy misjach sond kosmicznych Galileo, Ulysses i Cassini-Huygens, a także – w 2014 r. – w projekcie „Arctic Radiation IceBridge Sea and Ice Experiment” i w misji Rosetta. Na podkreślenie zasługuje również jego zaangażowanie w pomoc młodzieży, również w Polsce, zainteresowanej nauką i współpracą z wyższymi uczelniami promującymi kosmiczne misje międzyplanetarne. Prywatnie jest synem rysownika Henryka Chmielewskiego „Papcia Chmiela”, autora słynnej serii komiksów „Tytus, Romek i A’Tomek”.
Marcin Gortat, drugi z laureatów Złotego Medalu, to koszykarz i jedyny Polak w historii NBA, który awansował do finału tej ligi. Marcin Gortat podczas swojej kariery w NBA reprezentował barwy Orlando Magic, Phoenix Suns, Washington Wizards i Los Angeles Clippers. W sumie w najlepszej lidze świata spędził 12 sezonów. W tej chwili poświęcił się pracy w swojej fundacji charytatywnej MG13 „Wysoko mierz”, w której wspiera uzdolnione sportowo dzieci, a także rodziny wojskowe, w tym weteranów wojennych. Chce pomagać uzdolnionej sportowo młodzieży, bo, jak stwierdził w jednym z wywiadów, kiedyś do niego również wyciągnięto pomocną dłoń. Odbierając medal, podziękował Lady Blance, podkreślając, iż jest ona dla niego wzorem do naśladowania, jak promować dobry wizerunek Polski. Nawiązał do organizowanej przez siebie Polish Heritage Night, której w tym roku odbędzie się już 8 edycja, mówiąc, że Bal Polonaise może być dla niego wzorem, jak promować polskie dziedzictwo. – Dziękuję bardzo za ten ogromny zaszczyt otrzymania Złotego Medalu. Będę go nosił z godnością – zapewnił, kończąc przemowę.
Artystycznie i futurystycznie
Po części oficjalnej niezapomnianych wrażeń artystycznych dostarczyły gościom występy tancerzy. Zaprezentowany został taniec nowoczesny pod tytułem „Kopernik i jego układ słoneczny”, odtańczony przez New Century Dance Company – zespół założony przez argentyńską prima balerinę Marie Carizo, której mąż Silva jest polskiego pochodzenia. Następnie grupa The Polish American Folk Dance Company z Nowego Jorku w przepięknych strojach z epoki zatańczyła walca i mazura, a o północy poprowadzili wszystkich gości w polonezie. Zwieńczeniem programu artystycznego był występ zespołu New Century Dance Company, który zaprezentował kolejny nowoczesny układ taneczny pt. „Diva z Marsa”, połączony z muzyką, śpiewem operowym, zaskakującymi kostiumami i ruchami scenicznymi. Oba zespoły od lat wielu uświetniają doroczne bale niebanalnymi pokazami tanecznymi, natomiast gości do tańca porywają muzycy z zespołu Eight Note Band, którzy swymi latynoskimi i klasycznymi utworami zachęcali do wyjścia – i pozostawania! – na parkiecie.
Podziękowania
Podczas balu wyrażono wdzięczność wobec Lady Blanki za jej prawie półwieczne działania na rzecz Polski i Polonii. Wszyscy zgromadzeni na balu goście uhonorowali ją owacją na stojąco. Następnie Beata Drzazga i Marcin Gortat wręczyli Lady Blance „Pierścień Niepodległości 100-lecia” przekazany jej przez Stowarzyszenie Wspierania Bezpieczeństwa Narodowego.
Żadne przedsięwzięcie, szczególnie organizowane na tak międzynarodową skalę, nie mogłoby zaistnieć, gdyby nie pomoc sponsorów, którzy tego wieczoru zostali uhonorowani w trakcie kolacji kwiatami i upominkami. To dzięki sponsorom Instytut może organizować programy kulturalno-edukacyjne. Szczególne podziękowania skierowano do Janiny Lennox, Beaty Drzazgi, państwa Lowell, reprezentacji Kongresu 60 Milionów, Polonijnego Seminarium w Orchard Lake, Florida International University i innych. Serdeczne podziękowania należą się też Zbyszkowi Słabickiemu, którego pomoc jako wolontariusza jest nieoceniona.
Bez wątpienia osobami, którym należą się największe podziękowania, są Beata Paszyc i Lynne Schaffer. Beata Paszyc od 21 lat jest dyrektorem wykonawczym Instytutu oraz wicekonsulem honorowym RP na Florydzie i „głównym dowodzącym” balu. Swoim profesjonalizmem, uśmiechem, optymizmem, energią i gracją zachęca wszystkich do wspierania Instytutu i uczestnictwa w jego projektach.
Lynne Schaffer, asystentka prezesa Instytutu, jest podporą, pomocą administracyjną, integralną częścią Instytutu oraz wsparciem organizacji. Obie panie otrzymały zasłużone słowa uznania i wiązanki pięknych róż.
Brunch networkingowy
Po balu i nocy wypełnionej wspaniałą zabawą niełatwo się rozstać, dlatego organizatorzy zadbali o to, aby w niedzielę goście mogli zobaczyć się znów na uroczystym śniadaniu. Uczestnicy brunchu mieli okazję do spotkania ze specjalnymi gośćmi, mogli także obejrzeć ciekawy program artystyczny w wykonaniu Polish American Folk Dance Company.
Mistrz ceremonii, którym podczas brunchu, podobnie jak podczas balu, był Doug Evans, poprosił Lady Blankę o powitanie gości. Następnie głos zabrali ambasadorowie Wilczek i Anders. W dalszej kolejności przemawiali: laureat Złotego Medalu Artur Chmielewski, który przedstawił swój niezwykle ciekawy program NASA, oraz Adrian Furman i Janusz Liberkowski, szczęśliwi posiadacze Nagród Specjalnego Uznania.
Oczywiście brunch był też okazją do spotkania z zawsze elegancką i uśmiechniętą Lady Blanką, która zapraszała serdecznie wszystkich do uczestnictwa w kolejnym balu, za rok. Niech żyje bal!
Beata Paszyc
