Wyborcze starcie między Trumpem a DeSantisem staje się coraz bardziej realne? Głosy mieszkańców Florydy są coraz bardziej podzielone.
Na kogo w prawyborach prezydenckich zagłosowaliby mieszkańcy Florydy? Głosy wydają się być coraz mocniej podzielone między byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa, a obecnego gubernator stanu, Rona DeSantisa.
Pierwsze doniesienie o prezydenckich ambicjach DeSantisa pojawiły się wśród polityków z Florydy prawie cztery lata temu. Od tego czasu znacznie przybrały na sile, trafiając do zwykłych wyborców i na krajowe nagłówki. Nie cichną, nawet gdy DeSantis ucina spekulacje i powtarza, że koncentruje się na gubernatorskiej reelekcji – politycznej roli, którą Trump pomógł mu zdobyć w 2018 roku.
Ostatnie wydarzenia sugerować mogą, że były prezydent traci swoje dotychczasowe bezsprzeczne poparcie w Partii Republikańskiej i wśród jej wyborców. Wskazywać mogą na to m.in. sondaże, w których zostaje w tyle, za DeSantisem. Nie bez znaczenia w tym kontekście pozostają także sugestie, że konserwatywny potentat medialny, Rupert Murdoch, może wesprzeć w wyścigu prezydenckim właśnie gubernatora Florydy.
WEM