piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaDziałySportSłaby początek Polaków na EURO 2020

Słaby początek Polaków na EURO 2020

Cztery tygodnie sportowych emocji, po ponad roku zamkniętych stadionów i pustych boisk – na to czekali kibice piłki nożnej. W piątek, 11 czerwca, rozpoczęły się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej EURO 2020. Impreza została przesunięta o rok z powodu szalejącej na całym świecie pandemii. Mecze rozgrywane są w jedenastu miastach w różnych krajach, a w mistrzostwach bierze udział aż dwadzieścia cztery reprezentacje, w tym również drużyna Polski. Finał Euro 2020 odbędzie się 11 lipca.

Polska reprezentacja przegrała w pierwszym meczu na EURO 2020 ze Słowacją 1:2. Fot. UEFA

Polacy swój pierwszy mecz w ramach eliminacji grupowych rozegrali w poniedziałek, 14 czerwca. Niestety, reprezentacja Polski zdecydowanie nie zachwyciła grą i przegrała, z uznawaną za o wiele słabszą, drużyną Słowacji 1:2.

Słowaccy piłkarze dwukrotnie pokonali bramkarza Wojciecha Szczęsnego, w tym jeden gol został uznany za samobójcze trafienie Polaka. Fot. UEFA

Pierwszy kwadrans meczu wyglądał obiecująco, ale w 18. minucie Polacy stracili pierwszą bramkę. Słowak Robert Mak oddał mocny strzał, który próbował odbić polski bramkarz Wojciech Szczęsny. Niestety, gol ostatecznie padł i został zaliczony jako trafienie samobójcze Szczęsnego.

Kapitan polskiej reprezentacji Robert Lewandowski nie miał zbyt wielu okazji do oddania strzału. Fot. UEFA

Słowacy kontrolowali resztę meczu i nie zmienił tego nawet strzelony na początku drugiej połowy gol wyrównawczy Karola Linetty’ego. Polacy kończyli mecz w dziesiątkę – w osłabionym składzie grali od 62. minuty, gdy po otrzymaniu drugiej żółtej kartki z boiska musiał zejść Grzegorz Krychowiak. W 69. minucie padła druga bramka dla Słowacji, a Polacy, mimo kilku składnych akcji w ostatnich minutach meczu, nie byli w stanie odebrać im zwycięstwa.

Jedynego gola dla biało-czerwonych strzelił Karol Linetty. Fot. UEFA

Akcje naszej drużyny były za wolne, brakowało elementów zaskoczenia. Zawodnicy popełniali proste błędy w obronie, a liderzy zawiedli. I choć w skład polskiej reprezentacji wchodzi sporo gwiazd, wśród nich sam Robert Lewandowski, który niedawno zdobył tytuł najlepszego piłkarza świata, to jednak w meczu ze Słowacją polscy piłkarze nie zabłysnęli.

Polacy kończyli mecz osłabieni, po czerwonej kartce dla Grzegorza Krychowiaka. Fot. UEFA

Czy podopieczni Paulo Sousy lepiej poradzą sobie w kolejnych spotkaniach i czy trener wprowadzi jakieś zmiany w swej taktyce? O tym przekonamy się już za kilka dni, bowiem już w sobotę, 19 czerwca, Polacy zmierzą się z faworytami grupy – Hiszpanią, a w środę, 23 czerwca, zagrają ze Szwecją. Czy będą to kolejno mecz o wszystko i mecz o honor? Oby nie – miejmy nadzieję, że po pechowym początku będzie już tylko lepiej i biało-czerwonym uda się wywalczyć awans do 1/8 finału.

JLS

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -