Statystyka jest nieubłagana. Jak się okazało, na koniec 2022 roku ponad 716,000 mieszkańców Florydy – a dokładnie jedna na 24 dorosłe osoby w wieku uprawniającym do prowadzenia pojazdów – miało zawieszone prawo jazdy. Co ciekawe, powodem wbrew pozorom nie były ich niebezpieczne zachowania na drodze, a nieopłacone kary grzywny i różnego rodzaju opłaty.
Niestety, bez zmiany polityki większość z nich nie odzyska uprawnień do prowadzenia pojazdów przez lata. Jak wynika z danych Centrum Sprawiedliwości ds. Grzywny i Opłat (FFJC), ponad dwie trzecie dokumentów dopuszczających do prowadzenia samochodów zawieszonych na Florydzie w 2016 roku, nie odzyskało mocy do 2019 roku.
75% wszystkich zawieszonych uprawnień na Florydzie stanowią te za nieuiszczenie grzywny i opłat. Tylko 3% prowadzących traci prawo jazdy za niebezpieczne zachowania na drodze, w tym jazdę pod wpływem.
WEM