Mijają kolejne dni od pierwszej wieści o śmierci Sinead O’Connor, a wciąż trudno w to uwierzyć i pogodzić się z faktem. Kochał ją niemal cały świat. Choć jako każda gwiazda budziła kontrowersje i krytykę, miała jednak przewagę fanów nad przeciwnikami. Jej talentu i charyzmy nie sposób nie podziwiać. Poprzez wylansowane wspaniałe utwory Sinead O’Connor pozostanie na zawsze.
26 lipca br. świat obiegła szokująca informacja, potwierdzana oświadczeniem bliskich piosenkarki: „Z wielkim smutkiem ogłaszamy odejście naszej ukochanej Sinead”. Brytyjska policja potwierdza, że ciało Sinead O’Connor zostało znalezione w jej domu w Londynie. Przyczyny zgonu irlandzkiej piosenkarki nie zostały ujawnione, ale służby podały, że okoliczności śmierci nie są traktowane jako podejrzane. Dwa tygodnie wcześniej piosenkarka informowała fanów o przeprowadzce do Londynu po 23 latach nieobecności i o tym, że czuje się szczęśliwa z tego powodu. Donosiła też, że kończy pracę nad albumem, który zostanie wydany na początku przyszłego roku. W związku z tym w planach była wielka trasa koncertowa, obejmująca Australię, Nową Zelandię, Europę i Stany Zjednoczone.
56-letnia Sinead O’Connor zmagała się z chorobą afektywną dwubiegunową i depresją. Wiadomo też o jej zaburzeniach osobowości typu borderline (charakteryzują się labilnością emocjonalną) i zespole stresu pourazowego. W ubiegłym roku straciła syna – 17-letni Shane popełnił samobójstwo po ucieczce ze szpitala psychiatrycznego. Wiadomo, że piosenkarka też podejmowała próby samobójcze.
W życiu O’Connor były liczne dramaty. Już samo swoje dzieciństwo określała jako piekło. Pochodziła z rozbitej rodziny, była córką alkoholiczki znęcającej się nad nią. Sinead cztery razy wychodziła za mąż, urodziła czworo dzieci. Demonstracyjnie potępiała przemoc, zwłaszcza molestowanie dzieci przez księży, z tego też powodu publicznie zniszczyła zdjęcie papieża Jana Pawła II.
Jak zapewniała, nie planowała kariery. Była zszokowana, gdy stała się gwiazdą popu. W latach 90. świat oszalał na punkcie niepokornej Irlandki. Nauczyła się grać na gitarze, którą dostała od siostry przełożonej ze szkoły dla trudnej młodzieży. Karierę solową rozpoczęła w 1986 r. Jej największy hit to „Nothing Compares 2 U” (z 1990 r.), cover piosenki napisanej przez Prince’a. Zachwyt wzbudzały też jej covery jazzowych piosenek innych wykonawców, tak samo folkowe utwory i mnóstwo innych perełek muzycznych.
Gwiazda zostawiła dzieciom instrukcję na wypadek swojej śmierci, radząc, że zanim zadzwonią pod numer alarmowy, wpierw powinni wykonać telefon do księgowego, aby upewnić się czy wytwórnie nie zaczynają już wydawać jej płyt, ukrywając zyski…
HK
