Choć Boże Narodzenie to święta kojarzące się przede wszystkim z rodzinnym klimatem, czasem spotkanie w gronie najbliższych może zamienić się w arenę walki na słowa. Niestety, sytuacja tego typu nie jest niczym zaskakującym, szczególnie gdy w trakcie rozmów przy wigilijnym stole pojawiają się „niewygodne” tematy. Czasami przybierają formę uszczypliwych komentarzy, czasem to nietaktowne pytania, innym razem kontrowersyjne osądy o politycznej naturze. Bez względu na to, pod jaką postacią występują, warto ich unikać. Oto ich przykłady.
Pytania o ślub i powiększenie rodziny
Kiedy ślub, pierwsze dziecko, drugie dziecko… itd. – bez względu na to, jaką dokładnie formę przybierze tego typu pytanie, zawsze będzie ono nie na miejscu. Choć najczęściej wypowiadane jest w dobrej wierze – albo ze zwykłej ciekawości – może być nie tylko nietaktowne, ale po prostu… bolesne. Zadająca je osoba nie ma pojęcia, czy dla jego adresatów nie jest to kwestia drażliwa. W końcu część osób zmaga się z problemami związanymi z płodnością. Z drugiej strony nie każdy planuje w ogóle powiększanie rodziny. Nie wspominając o ślubie… Tematy związane z tak prywatną sferą życia nie powinny pojawiać się przy wigilijnym stole, jeśli nie rozpocznie ich sam zainteresowany czy zainteresowana. Tak samo sytuacja prezentuje się w przypadku tego typu życzeń…
Polityka, poglądy i religia
Rozmowy prowadzone na temat religii, polityki i światopoglądu często kończą się spięciami. Nie inaczej sytuacja wyglądać może także przy wigilijnym stole. Święta z pewnością nie są okazją do prowadzenia zażartych dyskusji tego typu. Mogą one zwyczajnie popsuć atmosferę i to nieodwracalnie, jeśli rozmówcy nie zgadzają się nawet w kwestiach najbardziej fundamentalnych. Równocześnie warto też pamiętać, że wygłaszając osądy na temat polityki, określonych grup czy sytuacji społecznych, nie posiadając przy tym wiedzy w danych tematach, można zwyczajnie ośmieszyć się, a nawet popsuć relacje z członkami rodziny, których dane kwestie dotyczą.
Wygląd i waga
Zarówno wygląd, jak i waga osób zasiadających przy wigilijnym stole, nie powinny być tematem rozmów prowadzonych w czasie świąt… ani w żadnym innym momencie, jeśli nie jest to kwestia zdrowia. Uszczypliwe, ośmieszające, złośliwe komentarze z pewnością nie pomogą nikomu osiągnąć wymarzonej sylwetki. Z łatwością doprowadzą za to ich adresata w najlepszym przypadku do szału, w najgorszym – zafundują mu kompleksy i kiepskie samopoczucie psychiczne. Pomijając popsutą atmosferę na resztę świat…
Anna Miler