5 sierpnia Robert Lewandowski został oficjalnie zaprezentowany jako piłkarz FC Barcelona na legendarnym stadionie Camp Nou, który był wypełniony po brzegi – liczba sprzedanych wejściówek przebiła wynik z legendarnej prezentacji Ronaldinho. To niewątpliwie największe piłkarskie wydarzenie w Katalonii od lat. Kibice Blaugrany z ogromnym entuzjazmem powitali nowego napastnika. Również kapitan reprezentacji Polski nie krył radości z faktu, że został zawodnikiem „Dumy Katalonii”.
Była to już druga prezentacja Lewandowskiego w nowym klubie. Do pierwszej doszło 20 lipca w Miami na Florydzie, podczas tournée FC Barcelony po Stanach Zjednoczonych. Wtedy nie zdradzono jednak, z jakim numerem na plecach były piłkarz Bayernu Monachium będzie występował w nadchodzącym sezonie. Podczas prezentacji na Camp Nou stało się jasne, że 34-latek będzie nosił na plecach numer „9”.
– Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tu być. Jestem również bardzo dumny z tego powodu. Mam nadzieję, że zagwarantuję wam dużo bramek – powiedział Lewandowski. Wykonał też kilka piłkarskich sztuczek oraz z uśmiechem pozował do zdjęć na Camp Nou.
WEM