– Zachęcamy Polaków, którzy rozważają ubieganie się o wizę lub jej odnowienie, do złożenia wniosku przed końcem września – zaapelowała do Polaków w kwietniu ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Chodzi o to, by wskaźnik odmów wizowych spadł poniżej trzech procent, co pozwoli na włączenie Polski do programu bezwizowego.
„Rozpoczynamy kampanię #VisaWaiverDlaPolski! Do końca września mamy czas, aby obniżyć procent odmów wizowych, a tym samym, aby Polska dołączyła do programu ruchu bezwizowego. Ale potrzebujemy pomocy Polaków – zróbmy to razem!” – czytamy na Twitterze Ambasady Stanów Zjednoczonych w Warszawie. – Zwiększenie liczby wniosków o wizę od kandydatów spełniających wymogi jest kluczowe do osiągnięcia sukcesu, czyli do zakwalifikowania Polski do programu ruchu bezwizowego – tłumaczą urzędnicy.
Pracownicy ambasady USA przypomnieli też, że w ubiegłym roku wskaźnik ten był najniższy w historii i wyniósł poniżej 4 procent, a więc zgodę na wyjazd otrzymało 96 procent osób starających się o wizę turystyczno-biznesową. Jeśli liczony od października do września wskaźnik odmów spadnie poniżej 3 procent, Polska będzie miała otwartą drogę do ruchu bezwizowego.
– Aby to osiągnąć, potrzebujemy waszej pomocy. Ubiegajcie się więc o wizę. Mam nadzieję, że zobaczę was w konsulacie już wkrótce. Procedura wizowa jest naprawdę bardzo prosta i szybka. Liczymy na was – mówią w specjalnie przygotowanym video pracownicy Ambasady USA w Polsce. Przypomnieli też, że na decyzję o przyznaniu wizy duży wpływ mają „więzy z Polską”, czyli głównie stała praca w Polsce, rozpoczęte studia i rodzina.
Ambasador Georgette Mosbacher wielokrotnie podkreślała, że zniesienie wiz dla Polaków jest jej priorytetem. Zwolennikiem takiego rozwiązania jest również kongresmen Partii Demokratycznej Mike Quigley z Chicago, który pod koniec kwietnia przebywał w Polsce.
– Jesteśmy bardzo blisko momentu, kiedy Polska może zostać objęta programem ruchu bezwizowego, bliżej niż kiedykolwiek wcześniej – powiedział PAP kongresmen. – Zostałem wybrany do Kongresu prawie 10 lat temu (…) i pierwszym zagadnieniem, które społeczność polska z mojego okręgu podniosła, było dołączenie Polski do Programu Bezwizowego. Właściwie od tamtego momentu cały czas był on na agendzie. Sądzę, że obecnie jesteśmy blisko realizacji tego celu – dodał Mike Quigley.
opr. bo
