W piątek, 28 czerwca, w Haller Post w New Britain odbędzie się kolejna, trzecia już edycja „Nocy Świętojańskiej” – zabawy charytatywnej, z której dochód przekazany zostanie Stowarzyszeniu na Rzecz Osób Przewlekle Chorych i Dzieci Niepełnosprawnych „Nasz Dom” w Piwnicznej Zdroju w Polsce.
W programie imprezy, podobnie jak rok temu, przewidziana jest gorąca kolacja, muzyka na żywo i cash bar, a także konkurs z nagrodami na najładniejszy wianek. Jednak wieczór ten będzie okazją nie tylko do dobrej zabawy, ale też do tego, by pomóc potrzebującym dzieciom w Polsce. To właśnie dla nich w Piwnicznej Zdroju powstaje ośrodek, w którym niepełnosprawne dzieci będą mogły poczuć się jak w prawdziwym domu, a ponadto będą mieć zapewnione zajęcia rehabilitacyjne i aktywizujące.
Prawdziwy dom
Piwniczna Zdrój to niewielka, licząca nieco powyżej 10,000 mieszkańców, miejscowość koło Nowego Sącza w województwie małopolskim. Właśnie tam z inicjatywy osób chcących pomóc niepełnosprawnym i przewlekle chorym w 2001 roku powstało stowarzyszenie pod nazwą: Stowarzyszenie na Rzecz Osób Przewlekle Chorych i Dzieci Niepełnosprawnych „Nasz Dom”, którego głównym celem jest utworzenie ośrodka dla osób niepełnosprawnych. Realizacja tego celu jest już bliska – w sierpniu br. do użytku zostanie oddany parter budynku, gdzie zlokalizowane będą sale do ćwiczeń i zajęć terapeutycznych, gdzie osoby niepełnosprawne będą mogły spędzać czas ciekawie, ale i bezpiecznie. Na razie brakuje funduszy na wykończenie piętra budynku, ale być może dzięki hojności Polonii z New Britain i okolic prace nabiorą tempa. Taką nadzieję ma Roman Nowak, prezes Rady Polsko-Amerykańskiej w New Britain, który od kilku lat wspiera tę inicjatywę.
– Pomagam im już od 6 lat. Mieszkam w Stanach Zjednoczonych już pół wieku, ale pochodzę z Piwnicznej Zdroju i moja rodzinna miejscowość nadal jest mi bliska. A cel stowarzyszenia, czyli pomoc niepełnosprawnym i przewlekle chorym dzieciom oraz ich rodzinom, naprawdę zasługuje na wsparcie – mówi, wyjaśniając, jak dwa lata temu zrodził się pomysł organizowania dorocznej imprezy charytatywnej – „Nocy Świętojańskiej”, z której dochód przeznaczony jest na ten cel. Zapowiada, że podobnie jak w poprzednich latach również w tym roku podwoi z własnej kieszeni sumę, jaką uda się zebrać podczas zabawy.
Dar Polonii
Charytatywna „Noc Świętojańska” z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem i wsparciem Polonii. Tegoroczna akcja organizowana jest we współpracy z Polish American Council w New Britain, Restauracją Belvedere, gazetą „Biały Orzeł”, konsulatem honorowym RP w Connecticut, Placówką Haller Post i „Polskim Expressem”. – Cieszy mnie tak ogromne wsparcie Polonii. Sala, muzyka, kolacja – to wszystko mamy za darmo, lokalne gazety również bezpłatnie publikują ogłoszenia o imprezie – dzięki temu praktycznie cała suma, jaką uda nam się zebrać, trafi prosto do potrzebujących dzieci. To będzie wspaniały dar Polonii z New Britain! Jestem też wdzięczny konsulowi Darkowi Barcikowskiemu, który z dużym zaangażowaniem włączył się w tę akcję i jeśli tylko może, służy pomocą – mówi Roman Nowak.
Roman Nowak regularnie kontaktuje się z prezes Stowarzyszenia „Nasz Dom” Marią Kulig, która na bieżąco wysyła mu zdjęcia i informacje dokumentujące postęp prac. W zeszłym roku każdy darczyńca, który ofiarował co najmniej 500 dolarów, otrzymał osobiste podziękowania od Stowarzyszenia i jego podopiecznych. Podczas swojego pobytu w Piwnicznej Roman Nowak miał też okazję rozmawiać z rodzinami dzieci niepełnosprawnych, dla których przeznaczony będzie ośrodek. – Te rozmowy głęboko mnie poruszyły. Wiemy, jakie to szczęście dla rodziców mieć zdrowe dzieci. Niestety, nie wszyscy mogą się tym szczęściem cieszyć – mówił Roman Nowak w rozmowie z „Białym Orłem” po tej wizycie.
Podaruj trochę szczęścia!
W czerwcu ubiegłego roku Piwniczną Zdrój odwiedził też działacz polonijny i były burmistrz New Britain Lucian Pawlak. – Zostałem przyjęty z niezwykłą życzliwością i prawdziwie staropolską gościnnością. Oprowadzono mnie po powstającym ośrodku, na własne oczy mogłem zobaczyć postępy prac, spotkałem się też z osobami, którym w przyszłości ośrodek ma służyć – tak relacjonował swój pobyt w rozmowie z „Białym Orłem” Lucian Pawlak. – Podczas mojej wizyty dyrekcja, ale i rodzice niepełnosprawnych, z którymi miałem okazję się spotkać, wielokrotnie podkreślali, jak bardzo są wdzięczni Polonii z New Britain i że bez wsparcia rodaków zza oceanu realizacja ich celu nie byłaby możliwa – mówił, przekazując też na łamach naszej gazety podziękowania dla wszystkich, którzy ich wspierają.
– Tam nie powstaje zwykły budynek, ale prawdziwy dom, miejsce, w którym dzieci i młodzież pokrzywdzone przez los będą mogły zaznać trochę szczęścia – zarówno Lucian Pawlak, który wypowiedział te słowa, jak i Roman Nowak są zgodni, że to miejsce i ci ludzie naprawdę zasługują na wsparcie i dobrze wykorzystają okazaną pomoc. Głęboko wierzę, że dobro do nas wraca. Warto pomagać, bo nawet mały gest wsparcia ma wielkie znaczenie dla tych, którzy tego wsparcia potrzebują – kończy Roman Nowak i zachęca wszystkich, by włączyli się w akcję charytatywną i wzięli udział w piątkowej zabawie w Haller Post.
Zabawa rozpocznie się o godz. 19:00. Bilety w cenie $35 od osoby można nabyć u Romana Nowaka pod numerem tel.: 860-989-5066, w MaxMarcie, restauracji Belvedere, redakcjach „Białego Orła” i „Super Expressu” oraz w Haller Post i European Cafe.
Joanna Szybiak
Więcej informacji o Stowarzyszeniu „Nasz Dom” można znaleźć na stronie www.stowarzyszenie-naszdom.org.
