Ron DeSantis zebrał ponad 100 milionów dolarów na swoją reelekcję. Jest on pierwszym kandydatem na gubernatora Florydy – i być może w całym kraju – który osiągnął ten dziewięciocyfrowy wynik wyłącznie dzięki darowiznom.
Kwota, którą udało mu się pozyskać tylko do tej pory, daje DeSantisowi bezprecedensową przewagę nad demokratycznymi oponentami, próbującym odebrać mu mandat w tegorocznych listopadowych wyborach. Równocześnie stanowi ona jasny komunikat – gubernator Florydy cieszy się wyjątkowym republikańskim poparciem, co mogłoby przełożyć się na udany start w wyborach prezydenckich w 2024 roku.
Przed objęciem funkcji gubernatora w 2019 roku DeSantis służył w Kongresie przez mniej niż trzy kadencje. Wcześniej był prawnikiem w marynarce wojennej. Oficjalnie wartość netto jego majątku wynosi 348,000 dolarów – zgodnie z danymi finansowymi. DeSantis pobił rekordy w zbieraniu funduszy kampanijnych, opierając się na różnych źródłach. Jego komitet polityczny zebrał czeki na okazałe kwoty m.in. od wpływowych florydzkich firm, ale też niewielkie prywatne darowizny ze wszystkich 50 stanów.
WEM
