Nowe dane nie pozostawiają wątpliwości – nieruchomości na Florydzie nadal pozostają jednymi z najdroższych w USA. Wg raportu dotyczącego kosztów wynajmu sporządzonego przez firmę Zumper, Miami wciąż deklasuje inne florydzkie miejscowości. Zajęło 4. miejsce na ogólnokrajowej liście, co oznacza, że jest najdroższym pod względem wynajmu miastem stanu. Oprócz Miami w pierwszej 25. zestawienia znalazły się w sumie trzy inne miasta Florydy. Wg raportu Fort Lauderdale zajmuje 10. miejsce w USA. Orlando zamknęło pierwszą 20. listy. Z kolei Tampa zajęła 23. miejsce w rankingu.
By wynająć w Miami lokal z jedną sypialnią, trzeba zapłacić średnio 2,660 dolarów miesięcznie. Czynsz w przypadku mieszkania z dwiema sypialniami sięga średnio 3,480 dolarów. Jak zauważyli autorzy zestawienia, miasto przesunęło się na liście o jedno miejsce w górę w porównaniu z poprzednim raportem.
W znajdującym się na 10. miejscu Fort Lauderdale koszt wynajmu lokum z jedną sypialnią to 2,120 dolarów – w przypadku dwóch rośnie do 2,970 dolarów. Zumper szacuje, że w Orlando średni koszt wynajmu lokalu z jedną sypialnią wynosi 1,690 dolarów miesięcznie. Gdy w grę wchodzą dwie, czynsz podnosi się do poziomu 1,970 dolarów miesięcznie. Ostatnia w pierwszej 25. zestawienia miast z najdroższym wynajmem w całym kraju jest Tampa. Czynsz za lokal z jedną sypialnią wynosi tu 1,650 dolarów miesięcznie. Dwie sypialnie to już koszt 1,910 dolarów. Wynik ten sprawił, że Tampa spadła w zestawieniu o dwie lokaty. Autorzy raportu zwracają uwagę, że miesięczne opłaty za mieszkanie z dwiema sypialniami obniżyły się tu o około 0.4%.
WEM
