Wiosna już wkrótce zagości na dobre w naszych kalendarzach! Choć przyroda budzi się do życia i wydaje pierwsze wiosenne pąki, to my – wręcz odwrotnie. Czujemy się niezwykle przemęczeni, brak nam siły i energii do działania. Gdzie leży przyczyna oraz jak możemy temu zaradzić? Poznaj 3 kroki do odzyskania wiosennej witalności!
Zacznijmy od podstaw: czym właściwie jest przesilenie wiosenne? To moment, w którym kończy się zima a zaczyna wiosna. Otaczająca nas aura zmienia się dynamicznie, doświadczamy wahań temperatur i różnych zjawisk atmosferycznych. Przestawiamy swoje zegarki o godzinę do przodu, dzień staje się dłuższy, a my… nie mamy siły. Pierwsze tygodnie wiosny to szczególnie trudny czas dla organizmu: uboższa w witaminy dieta zimowa, słabsza odporność czy niedobory wynikające z mniejszego dostępu do światła słonecznego dają o sobie znać. Czujemy duże zmęczenie, mamy wahania nastrojów, jesteśmy bardziej podatni na infekcje. A niektórzy z nas odczuwają także wzmożony ból głowy i brak apetytu. Jak więc nie dać się wiosennemu przesileniu?
1. Wartościowa dieta
Dobrze zbilansowane potrawy to klucz do zdrowia, przypływu energii i dobrego samopoczucia. Wiosna to czas nowalijek: sklepowe półki i stragany uginają się od świeżych rzodkiewek, szczypiorku, botwinki, apetycznie zielonej sałaty. Pojawiają się też wczesne ogórki i pomidory. To nasza szansa na wzbogacenie codziennej diety w witaminy i minerały oraz lekkostrawne dania. Nie możemy też nie wspomnieć o rybach, które są doskonałym źródłem cynku i witaminy D, białym mięsie oraz tłuszczach roślinnych jak oliwa z oliwek, olej lniany czy z wiesiołka. Pamiętaj, że im bardziej kolorowo na talerzu, tym zdrowiej! Nie zapomnij też o dobrym nawodnieniu organizmu – jak mówi stare przysłowie: woda zdrowia doda!
2. Ruch to podstawa
Jak łatwo powiedzieć, a trudniej się za to zabrać! Czas wiosenny to idealna pora na powrót do aktywności fizycznej. Dzięki niej nie tylko „odrobimy straty” odpornościowe poprzez wzmocnienie układu immunologicznego, ale także podkręcimy swój metabolizm, odzyskamy energię i – co najważniejsze – pozbędziemy się napięć, a przy okazji nieco kilogramów. Pamiętaj jednak o odpowiednim ubiorze – wiosną możemy sobie pozwolić na każdy rodzaj treningu na świeżym powietrzu: cardio po lesie lub parku, siłowy czy rozciągającą sesję na macie. Trzeba jednak zwrócić uwagę na dopasowanie naszej odzieży sportowej do warunków pogodowych i wygodę.
3. Zadbaj o wypoczynek
Ostatnim, kluczowym elementem holistycznego powrotu do wiosennych sił witalnych jest odpoczynek. Mamy tu na myśli zarówno ten aktywny, jak i pasywny. W miarę możliwości postaraj się ograniczyć stres i kumulowanie napięć. Jak sobie w tym pomóc? Medytując, oddać się pasji po codziennych obowiązkach, pamiętając o „przewietrzeniu” głowy. Doskonałym pierwszym krokiem ku odpoczynkowi będzie rutynowe wyjście po skończonej pracy na spacer. Wracając z biura lub uczelni wybierz chociaż 15-minutowy chód – bez względu na to, czy zmierzasz na najbliższy przystanek komunikacji miejskiej, czy kolejne miejsce na liście „do zrobienia” w ciągu dnia. Nic tak nie wycisza jak zwyczajne, ale kojące zmysły otoczenie, z dala od miejskiego gwaru i natłoku galopujących myśli.