Reprezentanci stanu Tyler Sirois, republikanin z Merritt Island, i Fiona McFarland, republikanka z Sarasoty, złożyli 5 stycznia projekt ustawy, która zakłada nałożenie na firmy technologiczne wymogu wprowadzenia rozsądnych metod weryfikacji wieku, uniemożliwiającym osobom poniżej 16. roku życia otwierania kont. Ponadto platformy musiałyby też usunąć wszelkie istniejące już konta nieletnich użytkowników na ich prośbę.
– Dane łączące korzystanie przez nastolatków z mediów społecznościowych ze zdrowiem psychicznym są jasne. Będziemy trzymać produkt, o którym wiemy, że uzależnia i szkodzi, z daleka od młodzieży na Florydzie – powiedziała McFarland.
– Dzieci, szczególnie młode dziewczęta, doświadczają coraz większej liczby zaburzeń psychicznych i samookaleczeń – stwierdziła Sirois. – Jako legislatura i jako rodzice nie ponosimy większej odpowiedzialności niż zapewnienie bezpieczeństwa naszym dzieciom – dodała.
McFarland już wcześniej walczyła z firmami technologicznymi w związku z treściami skierowanymi do nieletnich i spędziła lata nad ustawą o ochronie danych, która ostatecznie weszła w życie w czerwcu zeszłego roku.
Najnowszy akt prawny definiuje media społecznościowe jako platformy, na których użytkownicy mogą przesyłać treści lub przeglądać materiały umieszczone przez innych, a firmy świadczące usługę mogą śledzić aktywność użytkowników. Przykładami są tu m.in. Facebook, Instagram czy X.
Przepisy wyraźnie wykluczają wszelkie oprogramowanie komunikacyjne, takie jak poczta elektroniczna lub komunikatory. Zwalnia również platformy streamingowe udostępniające wyłącznie licencjonowane media, z których mogą korzystać osoby fizyczne.
AM