W nocy z niedzieli na poniedziałek (19/20 czerwca) w nowojorskim Harlemie doszło do strzelaniny. Wskutek niej jedna osoba zginęła, a osiem zostało rannych.
Ofiarą śmiertelną jest 21-letni mężczyzna, absolwent St. Raymond High School. „Mamy złamane serce i jesteśmy zdruzgotani, gdy dowiadujemy się o bezsensownym odejściu Dariusa Lee, absolwenta z 2018 r. (…) Oprócz tego, że był wspaniałą gwiazdą koszykówki, był też fenomenalnym człowiekiem, młodym człowiekiem, który prowadził pozytywne życie, odnosząc sukcesy w szkole, na boisku i w życiu. Te bezsensowne akty przemocy muszą się skończyć” – napisali przedstawiciele szkoły na Instagramie.
O strzelaninie poinformowała stacja NBC News. Policja przypuszcza, że strzelało do siebie kilka osób związanych z gangami. Na razie nie dokonano żadnych aresztowań.
WEM