Floryda rozpoczyna walkę z efektami stale podnoszącego się poziomu mórz i oceanów, a także wywoływanymi przez nie powodziami. Stan przeznaczy na ten cel 400 mln dolarów.
Decyzję o dofinansowaniu programu Resilient Florida Grant przedstawił we wtorek, 1 lutego, gubernator Florydy. Ron DeSantis zapowiedział, że środki – dokładnie 404 mln dolarów – przeznaczone zostaną na realizację 113 projektów w 25 hrabstwach stanu, których celem jest ochrona najbardziej wartościowych posiadłości w regionie przed zagrożeniami związanymi z powodziami.
DeSantis podkreślił znaczenie programu – po raz pierwszy stan podjął skoordynowane działania, których efekty będą widoczne w wielu narażonych na podtopienia rejonach Florydy. Swój plan gubernator przedstawił na terenie Vizcaya Museum & Gardens w Miami – zabytkowej posiadłości z 1916 roku, będącej doskonałym przykładem nieruchomości, których dotyczyć będzie program. Co ważne, będzie on także generował liczbę nowych miejsc pracy. Dodatkowo pozwoli też zaoszczędzić fundusze, które bez podjętych działań, zostałyby przeznaczone na niwelowanie skutków powodzi.
WEM
