Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski został zaproszony do udziału w wirtualnym wysłuchaniu przed Kongresem USA. Trzaskowski miał okazję wygłosić przemówienie podczas posiedzenia podkomisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów ds. Europy, energii, środowiska i cyberbezpieczeństwa, które odbyło się w czwartek, 2 grudnia. Tematem dyskusji było „Innowacyjne przywództwo miejskie w Europie Środkowej”.
Prezydent stolicy Polski rozpoczął wystąpienie od odwołania się do przemówienia Lecha Wałęsy przed połączonymi izbami Kongresu w 1989 r. – Dziś rząd PiS próbuje napisać własną wersję historii i wymazać Lecha Wałęsę z podręczników historii. Polskie dzieci uczą się o nim tylko dzięki odwadze naszych nauczycieli – powiedział. Stwierdził także, że to, że Polska nie stała się jeszcze reżimem niedemokratycznym, jest zasługą społeczeństwa i partii opozycyjnych. Sytuację w Polsce Trzaskowski opisał jako „pole bitwy między wolnością i autorytaryzmem, obywatelami i rządową oligarchią polityczną, demokratycznymi instytucjami i populistycznym rządem”. Zarzucił polskim władzom upolitycznianie wymiaru sprawiedliwości, wspomniał o kontrowersyjnych wyrokach Trybunału Konstytucyjnego dotyczących prawa unijnego i aborcji, o próbach przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych bez podstawy prawnej i upolitycznianiu mediów.
W swoim przemówieniu Trzaskowski odniósł się do trudnej sytuacji międzynarodowej w związku z kryzysem na granicy z Białorusią oraz zagrożeniem ze strony Rosji. Podkreślił, że silna i bezpieczna Polska jest ważna dla całej społeczności transatlantyckiej.
Po przemówieniu członkowie komisji skorzystali z okazji, by zadać prezydentowi Warszawy kilka pytań. Demokraci David Cicilline i Ted Deutsch zapytali Trzaskowskiego o sytuację praw społeczności żydowskiej oraz LGBT w Polsce, na co prezydent stolicy opowiedział m.in. o swoich działaniach na rzecz zablokowania marszu 11 listopada i konsekwentnie wyrażanym sprzeciwie wobec retoryki partii rządzącej, dyskryminującej mniejszości seksualne. Inna przedstawicielka Partii Demokratycznej, Dina Titus, stwierdziła, że gdyby Trzaskowski chciał ubiegać się o stanowisko na szczeblu ogólnokrajowym, to „z pewnością znalazłby poparcie w amerykańskim Kongresie”. Natomiast republikanin August Pfluger zadał pytanie o wpływy Chin i zagrożenia związane ze zbyt dużym zwrotem w kierunku energii odnawialnych.
Oprócz Rafała Trzaskowskiego wysłuchani zostali także burmistrzowie Budapesztu, Pragi i Bratysławy.
Rafał Trzaskowski podsumował swój udział w wysłuchaniu na Twitterze, dziękując za możliwość zabrania głosu. „Mam nadzieję, że udowodniliśmy, że wśród mieszkańców Europy środkowej istnieje silna wola wzmocnienia naszych wspólnych wartości. Demokratyczna Polska powróci!” – napisał.
WEM
