piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona głównaPoloniaNew Jersey25 lat Polskiej Szkoły w Lakewood

25 lat Polskiej Szkoły w Lakewood

W przededniu świąt Bożego Narodzenia, kiedy domy mienią się kolorowymi światełkami, warto poświęcić chwilę na refleksję nad tym, skąd wzięły się nasze polskie tradycje i dlaczego tak wysoko je cenimy i wytrwale pielęgnujemy. W tych dniach bardziej niż kiedykolwiek czujemy się Polakami i jesteśmy z tego bardzo dumni. Ale przecież nie tylko bożonarodzeniowe tradycje są nam tak bliskie. Jest przecież jeszcze Wielkanoc ze śmigusem, są ludowe pieśni, tańce i stroje, są pieśni patriotyczne, te pełne powagi, ale i te radosne o ułanach, którzy pukają w okienko. Można się z nich nauczyć całej historii Polski.

Fot. Archiwum szkoły

Źródła naszych polskich tradycji często są ukryte w mrokach przeszłości. Nie wiemy, kto był tym pierwszym, który włożył pawie pióro do krakowskiego kapelusza, oblał wodą dziewczynę na śmigusa, zaśpiewał pierwszą kolędę albo połamał się opłatkiem z bliskimi. Tradycje rodzą się z potrzeb serc wielu ludzi, krystalizują się przez wieki i każdy z nas niesie je przez życie jak największy skarb.

Nasza polonijna społeczność jest rozsiana po całym świecie i bardzo różnorodna, ale pomimo wszystkich różnic mamy jednak coś wspólnego, coś, co wynieśliśmy z kraju naszego pochodzenia. Dla nas Polska to nie tylko konkretne miejsce na Ziemi. Polska to jest takie szczególne miejsce w sercu, które pieczołowicie chronimy, niesiemy w sobie przez życie i jako najcenniejszy skarb pragniemy przekazać naszym dzieciom. Wszyscy wiemy, jak trudne jest to zadanie, więc korzystamy z każdej możliwej pomocy, a tę niosą nam liczne polskie kościoły, parafie, polskie szkoły i organizacje polonijne.

Fot. Archiwum szkoły

Jakże często te ważne organizacje opierają się na barkach zaledwie małej grupki zapaleńców, którzy niestrudzenie niosą polskość nie tylko do własnych domów, ale także do nas wszystkich. Im nigdy nie brakuje czasu ani serca, aby rozpalać i pielęgnować tę iskierkę polskości w sercach naszych dzieci i młodzieży.

Każda polska szkoła na emigracji zrodziła się z potrzeby serca rodziców, ale zmaterializowała się dzięki wytrwałej pracy ich dyrektorów, lokalnych liderów, rad rodzicielskich i rad parafialnych.

W Lakewood położonym w południowej części New Jersey zamieszkuje od dziesięcioleci liczna i prężna grupa polonijna. Świętowała ona właśnie 25. rocznicę powstania Polskiej Szkoły Dokształcającej im. Aleksandra Janty-Połczyńskiego i 15-lecie istnienia Dziecięcego Zespołu Pieśni i Tańca „Maki”. Pomimo wielu przeciwności losu (spowodowanych pandemią) uroczyste obchody nareszcie mogły się odbyć. 19 grudnia dyrektor szkoły Katarzyna Pawka przygotowała dla wszystkich zgromadzonych ucztę dla duszy i ciała. Msza św. w kościele St. Mary of the Lake celebrowana przez przyjaciół polskiej szkoły: ojca Waldemara Łątkowskiego i ojca Jana Pastuszczaka zgromadziła rzeszę wiernych.

Fot. Archiwum szkoły

Dalsza część uroczystości odbyła się w gościnnych progach Lakewood Strand Theater. Wśród licznego grona zaproszonych gości wymienić należy: prezes Centrali Polskich Szkół Dokształcających dr Dorotę Andrakę, prezesów terenowych: Wiolettę Jusińską, Annę Tracz oraz sekretarza finansowego Waldemara Kułakowskiego. Ważne miejsce w tej uroczystości zajął Mirosław Kwiatek – prezes Polish Heritage Center. Centralną częścią obchodów był występ Dziecięcego Zespołu Pieśni i Tańca „Maki”, prowadzonego przez Roberta Michalika. Żywiołowe krakowiaki, kujawiaki oraz dostojny polonez w wykonaniu młodych tancerzy wywoływały zasłużone oklaski, a nawet owacje na stojąco. Piękne, kolorowe stroje, uśmiechnięte twarze tancerzy nawet podczas wykonywania najbardziej skomplikowanych choreografii zasługują na wyrazy najwyższego uznania.

Fot. Archiwum szkoły

Prowadząca uroczystość Kasia Pawka zakończyła obchody 25-lecia szkoły przekazaniem wyrazów uznania i nagród wszystkim tym, którzy przyczynili się do powstania i rozwoju tej placówki na przestrzeni 25 lat. Dzięki takim jubileuszom mamy okazję zobaczyć twarze tych, którzy zwykle stoją w cieniu, ale na co dzień poświęcają swój czas, swoje talenty temu, aby ta „iskierka polskości” nigdy nie zgasła w sercach naszych dzieci.

Pamiętajmy, że tradycja to jest wielki obowiązek i ogromna odpowiedzialność. Wystarczy, że jedno pokolenie ją zaniedba, a przepadnie na wieki. Chwała i wdzięczność tym, którzy ją pielęgnują i wspierają.

Zofia Szabla

spot_img

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -