Pamiątki po Ignacym Janie Paderewskim, pianiście i kompozytorze, premierze rządu II RP, m.in. fortepian marki Bösendorfer z 1860 r., zaprezentował we wtorek na Zamku Królewskim w Warszawie Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej, który przedmioty te zakupił na aukcji.
Na przełomie 2022/23, dzięki wsparciu finansowemu MKiDN oraz staraniom ambasady RP, Instytutowi Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego na aukcji w Bernie udało się pozyskać ok. 100 przedmiotów należących do polskiego kompozytora i męża stanu i jego rodziny. Najważniejszym z nich jest fortepian marki Bösendorfer z ok. 1860 r., który znajdował się w szwajcarskiej posiadłości Paderewskiego w Riond-Bosson.
„Willa dziś już nie istnieje, została wysadzona w powietrze przez wojsko w 1965 r. Obecnie teren posiadłości naszego wybitnego kompozytora i jednego z ojców naszej niepodległości przecina szwajcarska autostrada. Ale działa muzeum w Morges i warto je odwiedzić” – powiedział dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego prof. Jan Żaryn podczas wydarzenia „Paderewski odzyskany” na Zamku Królewskim,
Wśród przedmiotów pozyskanych przez IDMN znajdują się także stolik do gier składany, mały stolik, krzesła salonowe, podnóżek, tamburyny stołowe, ciężarki do ćwiczeń, garnki miedziane, płyty gramofonowe, fotografie, książki, płyty typograficzne, zapiski i inne dokumenty. Na uwagę zasługują także śpiewniki Feliksa Rostkowskiego z dedykacją dla Paderewskiego. W kolekcji są także szkicowniki, które należały do syna kompozytora, Alfreda, wiele notatników nutowych z inicjałami kompozytora oraz kartki pocztowe z podobizną artysty.
„Są to pamiątki niezwykle ważne dla polskiej kultury i narodowej tożsamości” – podkreślił Żaryn.
„Od 1954 roku znajdowały się one w rękach prywatnych i dopiero dziś możemy zobaczyć je, poczuć więcej z wielkiego i wspaniałego życia Paderewskiego” – wyjaśnił dodając, że dotychczas znajdowały się one w rękach prywatnych i nie były dostępne dla szerszej publiczności.
Po śmierci Paderewskiego 29 czerwca 1941 r. majątkiem zarządzał minister pełnomocny i konsul generalny w Nowym Jorku rządu londyńskiego, Sylwin Strakacz. 1 kwietnia 1949 r. w Paryżu otwarty został testament twórcy. Majątek w wysokości około miliona dolarów podzielił między uniwersytety Jagielloński oraz uczelnie w Poznaniu i we Lwowie. Pod koniec lat 40. władze PRL poprzez MSZ przejęły część majątku ruchomego należącego do muzyka. George Filipinetti zakupił posiadłość za 450 tys. franków szwajcarskich. Przedmioty pozostałe w willi wystawiono na sprzedaż na aukcji w 1954 r.
„Pewnego dnia zadzwoniła do mnie pani ambasador RP w Szwajcarii Iwona Kozłowska i powiedziała, że na aukcji wystawiono trzymane w domowym zaciszu od lat 50. przedmioty po Paderewskim. Podjęliśmy szybką decyzję, by aukcję wstrzymano. Negocjacje zakończyły się sukcesem. Całość kolekcji kosztowała 60 tys. franków szwajcarskich.Dzięki pomocy MKiDN udało się zakupić fortepian i pozostałe przedmioty” – wyjaśnił.
„Każdy z tych 100 przedmiotów ma dla nas wartość niezwykłą, sentymentalną. I bardzo chcemy znaleźć dla nich godne miejsce, aby mogły być oglądane przez polskie społeczeństwo. Obecnie jesteśmy na etapie precyzyjnego opisywania każdego z tych przedmiotów” – wskazał dyrektor IDMN.
Wydarzenie „Paderewski odzyskany” uświetnił koncert fortepianowy Karola Radziwonowicza.
Maciej Replewicz (PAP)