piątek, 20 września, 2024
Strona głównaWiadomościPolskaW katastrofie samolotu w Chrcynnie zginęło 5 osób, 8 zostało rannych

W katastrofie samolotu w Chrcynnie zginęło 5 osób, 8 zostało rannych

W katastrofie samolotu w Chrcynnie zginęło 5 osób, 8 zostało rannych, kilkanaście osób zostało poszkodowanych – powiedział w poniedziałek wieczorem rzecznik Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak.

Miejsce katastrofy lotniczej w Chrcynnie, 17 lipca. Samolot cessna podczas lądowania w złych warunkach atmosferycznych uderzył w hangar, w którym schroniła się grupa ludzi. Wg informacji Straży Pożarnej w katastrofie brało udział 14 osób – pięć z nich zginęło, pięć odniosło obrażenia. Fot. PAP/Leszek Szymański

W poniedziałek doszło do wypadku lotniczego w Chrcynnie w pow. nowodworskim (Mazowieckie). Samolot cessna podczas lądowania w złych warunkach atmosferycznych uderzył w hangar, w którym schroniły się osoby.

„Zginęło 5 osób, 8 zostało rannych, kilkanaście osób zostało poszkodowanych” – powiedział w poniedziałek wieczorem w czasie konferencji prasowej rzecznik Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak. Wśród osób, które zginęły jest pilot – dodał.

Zaznaczył, że „części osób udzielono pomocy na miejscu i oddaliły się od miejsca zdarzenia”.

„8 osób rannych trafiło do szpitali w Warszawie, Ciechanowie i Płońsku” – przekazała ratownik medyczny Izabella Gulajska.

Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Nowym Dworze Mazowieckim mł. kpt. Paweł Plagowski przekazał, że „ze strony Straży Pożarnej na miejscu zadysponowano 16 zastępów”. „Były to w zdecydowanej większości zastępy z powiatu nowodworskiego, z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 8 w Warszawie, Sekcja Ratownictwa Medycznego. Na miejsce zadysponowano ok. 60 ratowników, którzy w pierwszej fazie skupili się na zabezpieczeniu miejsca zdarzanie, zabezpieczeniu wraku samolotu oraz obiektu, w który uderzył samolot. Działania polegały również na udzieleniu kwalifikowanej pomocy, na współpracy z zespołem ratownictwa medycznego z policją” – wyjaśnił Plagowski.

„Przed służbami jest kilkanaście godzin pracy. Na miejscu są przedstawiciele Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych” – przekazał rzecznik Komendanta Stołecznego Policji.

Pytany o przyczyny wypadku, zaznaczył, że „na ten moment jest jeszcze za wcześnie, żeby o tym mówić”. „Komisja, która pracuje na miejscu również będzie miała kluczowe znaczenie, jeżeli chodzi o wyjaśnienie okoliczności zdarzenia” – zaznaczył.

Magdalena Gronek, Marcin Chomiuk/PAP

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -